Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Bibicach rosną mury nowej remizy strażackiej

Barbara Ciryt
Wmurowanie kamienia węgielnego z udziałem strażaków
Wmurowanie kamienia węgielnego z udziałem strażaków Fot. Barbara Ciryt
Inwestycje. Druhowie doczekają się wygodnego miejsca, do którego będą wracać po akcji

Powstaje nowa remiza strażacka w Bibicach. W sobotę strażacy, władze gminy Zielonki i gospodarze sołectwa oraz mieszkańcy świętowali wmurowanie kamienia węgielnego pod nowy obiekt. Remiza będzie kosztowała 1 mln 250 tys. złotych.

Przetarg na to przedsięwzięcie gmina rozstrzygnęła w listopadzie ubiegłego roku, a miesiąc później budowlańcy zabrali się do pracy. Podczas wmurowania kamienia stały już ściany nowej remizy. Znajduje się ona na działce sąsiadującej z dotychczasowym, starym obiektem strażackim.

- Obecnie - jako strażacy - swoje miejsce mamy w budynku sołeckim, dysponujemy właściwie tylko garażem na jeden samochód i tuż przy nim małym, ciasnym pomieszczeniem z biurkiem - mówi Antoni Banaś, wiceprezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Bibicach.

Prezes Franciszek Banaś wskazuje, że jednostka ma dwa samochody. - W garażu remizy stoi średni wóz bojowy mercedes, ale jest także samochód operacyjny mitsubishi, dla którego zrobiliśmy wolnostojący garaż blaszany - mówi prezes.

Wójt gminy Zielonki Bogusław Król przyznaje, że tutejsi strażacy rzeczywiście mają w tej chwili trudne warunki do swojej działalności. Brakuje szatni oraz pryszniców, co jest bardzo ważne podczas powodzi i po akcjach gaszenia pożarów. Wówczas strażacy nie mają gdzie się umyć, przebrać i wysuszyć ubrań. Do ich dyspozycji są tylko szafki w garażu.

Dlatego samorządowcy pomyśleli już w ubiegłym roku o tym, żeby rozbudować obecny obiekt. - Byłoby to możliwe tylko w kierunku rzeki Bibiczanki. A to byłoby nierozważne. Budowanie nad samą rzeką groziło nie tyle zalaniem obiektu podczas powodzi, bo brzeg jest wysoki, ale niebezpieczeństwem było osunięcie się skarpy nad brzegiem rzeki - wskazuje szef gminy.
Dlatego wójt i radni ostatecznie podjęli decyzję, że lepiej budować nowy obiekt. - Co do zasadności tej decyzji nie było wielkich dyskusji - mówi Ryszard Krawczyk, przewodniczący Rady Gminy Zielonki.

W nowej remizie, która będzie miała ok. 320 metrów powierzchni zaplanowano miejsce na garaże dla dwóch średnich samochodów strażackich. Na tym samym poziomie budynku będzie jeszcze pomieszczenie gospodarcze. Natomiast na wyższych kondygnacjach powstaną: sale spotkań, pomieszczenie biurowe oraz szatnie i prysznice odrębne dla druhów i druhen. W bibickiej jednostce liczącej 46 strażaków są zarówno mężczyźni, jak i panie oraz drużyny młodzieżowe dziewczęce i chłopięce.

Niedawno OSP Bibice, które często wyjeżdża do poszkodowanych na drodze krajowej Kraków-Warszawa zakupiło sprzęt do pomocy podczas wypadków m.in. do cięcia karoserii samochodów. Na wyposażenie jednostki otrzymują dotacje z gminy, ale pozyskują je także od sponsorów. Jednego mają szczególnie hojnego, który pamięta o nich co roku.

Z ekwiwalentów za akcje zrezygnowali druhowie bibiccy, podobnie jak strażacy ochotnicy w całej gminie Zielonki. Władze przeznaczają z budżetu samorządu 550 tys. zł rocznie na doposażenie i utrzymanie dziewięciu jednostek OSP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski