Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ciemię bity. Efekt uboczny

Wlodzimierz Jurasz
Wlodzimierz Jurasz
Fot. Andrzej Banaś
Zdaniem rządu jemy za dużo cukru. Może więc wprowadzić kartki?

WIDEO: Krótki wywiad

Jako człowiek dość wiekowy, a w dodatku schorowany, z zainteresowaniem śledzę wszelkie inicjatywy władz zmierzające do poprawy stanu mego zdrowia. A jako lenia cieszą mnie zwłaszcza te działania, które nie wymagają ode mnie żadnego wysiłku, bo wszystko ma zrobić za mnie rząd.

Dlatego tak wzruszyła mnie wczorajsza wypowiedź Głównego Inspektora Sanitarnego Jarosława Pinkasa, który oficjalnie zapowiedział wprowadzenie od roku 2022 tzw. podatku cukrowego. - Podatek cukrowy to działanie na rzecz zdrowia. Trzeba odwrócić myślenie o nim, nie jako o daninie, ale inwestycji w zdrowie – stwierdził Pinkas (pomysł jest elementem Narodowej Strategii Onkologicznej).

Oczywiście to, że według wyliczeń owa „inwestycja w zdrowie” przyniesie budżetowi jakieś 2 miliardy zł, to jedynie efekt uboczny, często towarzyszący działaniu leków.

Ponieważ jestem niezwykle zainteresowany podnoszeniem stanu zdrowotności społeczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem tzw. mojej osoby, muszę zgłosić zastrzeżenie. Podwyżka cen cukru nic nie da, bo przecież ze wspomnianego budżetu wypłacane są różne dotacje (które zapewne w tej sytuacji też wzrosną), więc bez problemu będzie nas stać na płacenie wyższych cen i dalsze obżeranie się „białą śmiercią”.

Dlatego należy sięgnąć po sprawdzone wzorce i po prostu wprowadzić na cukier kartki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski