Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ciemię bity. Kobiety są gorące

Włodzimierz Jurasz
Włodzimierz Jurasz
Wlodzimierz Jurasz
Wlodzimierz Jurasz
Lewica zawsze musi kogoś bronić, oczywiście najchętniej na pokaz. Przez jakieś 150 lat był to przybierający różne postacie tzw. lud pracujący miast i wsi, dla którego owa obrona skończyła się nie najlepiej. Teraz miejsce ludu zajęły tzw. kobiety (tj. osoby z macicami, albo i bez), bo środowiska LGBT(Q) okazały się zbyt nieliczne, by lewica mogła liczyć na wygranie wyborów wyłącznie przy ich wsparciu. Oczywiście nie chodzi o kobiety pracujące, ale działające, tzw. aktywistki, wraz z niewielkimi grupami pochodnymi, czyli aktywiszczami.

Widać to najlepiej w rozdawanej na krakowskich ulicach wyborczej gazetce promocyjnej zatytułowanej „Głos Lewicy”. Zdominowanej przez kobiety właśnie, lekko wsparte jedynie (co dość naturalne w tych okolicznościach) wizerunkami Roberta Biedronia. Gwoli ścisłości zauważmy jednak, że - zapewne dla zachowania organizacyjnej ciągłości – pochwalono się również wsparciem Włodzimierza Czarzastego oraz Aleksandra Kwaśniewskiego, ewidentnie reprezentujących w tym gronie interesy (sic!) Seniorów.

Wspomniana gazetka zadaje przede wszystkim kłam stereotypom, na czele z (błędnym) przeświadczeniem o tzw. mężczyznach opętanych ponoć seksem. To prezentowane w „Głosie Lewicy” kandydatki do parlamentu mają ewidentnie na tym punkcie obsesję. Domagają się prowadzenia w szkołach edukacji seksualnej, bezpłatnych środków antykoncepcyjnych, powszechnego dostępu do aborcji, a także dwudniowego urlopu menstruacyjnego, co skądinąd dowodzi ich tendencji dyskryminacyjnych, czyli pomijania kobiet z penisem. Zastanawia również ewidentny ejdżyzm, czyli dyskryminacja ze względu na wiek – zabrakło mi żądania dofinansowywania przez NFZ viagry i jej pochodnych.

Elementy promowania seksualności można znaleźć również w postulatach pozornie ze sferą łóżkową nie związanych. Bo czymże innym niż chęcią zwiększenia ilości czasu wolnego z przeznaczeniem na seksualną samorealizację jest żądanie skrócenia czasu pracy? Albo wprowadzenia dochodu gwarantowanego, umożliwiającego już wręcz całkowitą rezygnację z płatnych (acz bezpłodnych) zajęć?

Ba, przestudiowawszy dogłębnie wspomniany program wyborczy gotów jestem bronić tezy, że Lewicy, domagającej się budowy milionów mieszkań, chodzi tylko o to, by młodzież nie musiała wycierać się po nocy po krzakach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski