Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ciemię bity. Przesolili

Wlodzimierz Jurasz
Wlodzimierz Jurasz
No to się doigraliśmy. Światowa Organizacja Zdrowia, słynna WHO, rozzuchwalona sukcesami, jakie podczas tzw. pandemii odniosła w walce z ludzkością (bo przecież nie z koronawirusem, którego oficjalnie leczyć nie pozwalano) postanowiła pójść dalej.

Do mediów przeciekają już informacje na temat planowanych zmian w przepisach, mających sprawić, że to właśnie WHO, a nie żadni tam masoni czy cykliści, będzie rządzić światem. Nie, to nie jest teoria spiskowa. W myśl tego planu WHO (notabene kierowana przez byłego[?] etiopskiego komunistę, pupila Chin i Rosji) będzie mogła w każdej chwili ogłosić stan światowej epidemii, co automatycznie ma wiązać się z nadaniem tej organizacji (przez samą siebie, jak widać) specjalnych prerogatyw: zarządzania ogólnoświatowego lockdownu oraz powszechnego obowiązku wstrzykiwania ludziom jakichś dziwnych substancji, wprowadzenia certyfikatów zdrowotnych oraz cenzurowania tzw. sprzecznych z nauką informacji czy opinii.

Wprowadzanie tak daleko idących zmian prawnych musi jednak potrwać, więc żeby już teraz nie było nam za dobrze, WHO postraszyła, że do roku 2030 7 milionów ludzi umrze z powodu nadmiernego spożycia soli. Dodając oczywiście, że politycy natychmiast powinny coś z tym zrobić. No i co teraz te biedne rządy, zdyscyplinowane już przez covid, wymyślą? Gdzie tych wszystkich przesolonych ludzi hospitalizują – przecież najlepiej nadające się do tego stadiony wciąż zapewne zapełnione są milionami chorych na koronawirusa, których jeszcze w grudniu 2021 r. anonsował legendarny prof. Andrzej Horban…

No cóż, (upiorne) żarty (upiornymi) żartami, ale wprowadzenie kolejnego etapu najnowszej wersji utopii powszechnej szczęśliwości wydaje się nie do

uniknięcia. Tak więc już wkrótce będziemy sobie żyć wygłodzeni, łykając niedosolone robaki, ale za to długo i zdrowo, dopieszczani przez egzystujące w dobrostanie świnki i kurczątka. W każdym razie będziemy tak żyć do czasu. To jest dopóty, dopóki ktoś w WHO nie uświadomi sobie, że to raczej zwiększenie spożycia soli jest wskazane, jako najprostsza droga do depopulacji…

Ale na początek wyeliminowanie soli będzie mieć jeden pozytywny skutek, spełniający podstawowy postulat feministek – likwidację przemocy domowej. Nikt już nie będzie mógł pobić żony tylko dlatego, że zupa była za słona…

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski