Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ciemię bity. Roma locuta

Włodzimierz Jurasz
W zasadzie jestem życiowym sceptykiem. Nie ulegam entuzjazmowi (typu: „Niech żyje!”, „Wodzu, prowadź!”), ale i nie odwalam histerii (np. nie płakałem z lęku przed tzw. pluskwą milenijną). Podobnie reaguję na zagrożenie covidem.

Nie zaufałem koronaentuzjastom, nawołującym, że „jeszcze jeden zastrzyk dzisiaj”, potem drugi, trzeci, czwarty, piąty, aż w końcu wyjdziemy na prostą (i nie będzie to bynajmniej prosta droga do nieba). Nie uwierzyłem też koronasceptykom twierdzącym, że żadnego covida nie ma, tym wszystkim „szurom, foliarzom i płaskoziemcom” negującym fakty. Podobnie z dystansem traktowałem teorie o świadomym wywołaniu pandemii przez tajemne siły dla wprowadzenia przy okazji Nowego Porządku Świata (New World Order). Ale – do czasu…

Oto, chociaż narasta kolejna fala, pojawiły się zaskakująco uspokajające wypowiedzi. Niejaki Bill Gates, jeden z osobników oskarżanych przez wspomnianych foliarzy, szurów i płaskoziemców o udział w wywołaniu pandemii i chęć przeprowadzenia tzw. depopulacji, czyli zmniejszenia liczby mieszkańców świata dla uratowania Ziemi/Gai, oznajmił, że pandemia zakończy się do końca 2022 roku, w przyszłości odgrywając co najwyżej rolę podobną do pojawiającej się regularnie zwyczajnej grypy. A facet wie, co mówi – w końcu już w roku 2015 zapowiadał nadejście światowej epidemii.

I ci wszyscy naukowcy, medycy z profesorskimi tytułami, nie oprotestowali jego diagnozy, chociaż – o ile się nie mylę – Gates nie ma medycznego wykształcenia, co do tej pory było podstawowym warunkiem dopuszczenia przez naukowy salon do jakiejkolwiek koronadyskusji… Roma locuta, causa

finita (Rzym przemówił, pandemia skończona) – chciałoby się powiedzieć.

I wydaje mi się, że są już pierwsze realne efekty owej wypowiedzi. Oto Rada Medyczna działająca przy premierze RP, złożona z najbardziej zajadłych koronaentuzjastów, niemal in gremio podała się do dymisji – jak gdyby w tej, nowej, sytuacji jej działalność stała się bezprzedmiotowa. A w zapowiadanym nowym składzie, obok lekarzy, mają znaleźć się ekonomiści i socjologowie, co zda się dowodzić całkowitej zmiany optyki w spojrzeniu na pandemię…

Czyżby więc wspomniani foliarze, wszędzie węszący spiski, nie byli jednak wariatami? I może, tak na wszelki wypadek, należałoby sprawdzić też, czy Ziemia nie jest jednak płaska?

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski