W cieniu tragedii

Izabela Godlewska jako jedyna zapunktowała wśród nowotarżanek Fot. Maciej Zubek

TENIS STOŁOWY. Kolejna przegrana nowotarżanek w ekstraklasie kobiet

Spotkanie toczyło się w cieniu tragedii do jakiej doszło na lotnisku w Smoleńsku. Gdyby nie fakt, że zespół gości już był w Nowym Targu, zanim nadeszły dramatyczne wieści z Rosji, mecz zapewne nie doszedł by do skutku. Obie strony wspólnie zadecydowały, że przystąpią do potyczki.

W pierwszym pojedynku Małgorzata Kalawa w każdym z trzech setów praktycznie w żaden sposób nie zagroziła reprezentantce Czech Lence Harabaszovej. Zawodniczka Gorców zupełnie nie potrafiła sobie poradzić ani z odbiorem serwisu ani z mocnymi, rotacyjnymi zagraniami utytułowanej rywalki.

Drugą parę w tym meczu tworzyły kapitan Gorców Paulina Kowalczyk oraz Chinka Yu Ying. Także i ta potyczka zakończyła się wygraną w trzech setach pingpongistki z Polkowic, choć na początku każdego z nich to Kowalczyk obejmowała prowadzenie. Potem jednak Azjatka przejmowała inicjatywę, prezentując bardzo ofensywny i agresywny styl, na który nowotarżanka nie potrafiła znaleźć recepty.

Trzecie starcie to pojedynek Izabeli Godlewskiej z Magdaleną Mazur. Pierwszy set był doskonały w wykonaniu zawodniczki Gorców. Od pierwszej do ostatniej wymiany zdecydowanie nadawała ona ton grze i w efekcie oddała w tej partii rywalce jedynie 3 punkty. Drugi set był zdecydowanie bardziej wyrównany. Długo obie zawodniczki szły w nim cios za cios, jednak od stanu 7-7 punktowała już tylko Godlewska. Rolę odwróciły się w trzeciej odsłonie, w której to zawodniczka z Polkowic od wyniku 7-7 popisała się skutecznym finiszem zwyciężając do 8. Niesamowite rzeczy działy się w piątym secie. Z początku zapowiadało się w nim na gładką wygraną nowotarżanki bowiem prowadziła ona już m.in. 6-1 i 9-4. Potem jednak coś się zacięło w grze Godlewskiej i Mazur najpierw odrobiła straty, a następnie przechyliła szalę zwyciężając na przewagi. Do wyłonienia zwyciężczyni potrzebny był więc tie break. W nim Godlewska wyciągnęła już odpowiednie wnioski, wróciła do poziomu z dwóch pierwszych setów i gładko zwyciężyła do 4, przedłużając tym samym nadzieję gospodarzy na korzystny wynik w całym spotkaniu.

Nadzieję te szybko zostały jednak przekreślone, bowiem mimo ambitnej postawy i kilku niezłych momentów Kalawa nie sprostała Ying, przegrywając 0-3.

Gorce Nowy Targ - MKSTS Polkowice 1-3

Wyniki pojedynków:

Małgorzata Kalawa - Lenka Harabaszova 0-3 (4-11, 6-11, 3-11); Paulina Kowalczyk - Yu Ying 0-3 (5-11, 4-11, 6-11); Izabela Godlewska - Magdalena Mazur 3-2 (11-3, 11-7, 8-11, 12-14, 11-4); Małgorzata Kalawa - Yu Ying 0-3 (7-11, 6-11, 3-11).

Mecze: Wanzal Nadarzyn - SKTS Sochaczew, Forbet Tarnobrzeg - Bronowianka I Kraków, Gorzovia Medbud Gorzów - AZS UE Wrocław, AZS Częstochowa - LUKS Warmia Lidzbark Warmiński - odwołane.

1. Forbet Tarnobrzeg 16 32 48-9

2. Wanzal Nadarzyn 16 26 41-23

3. AZS UE Wrocław 16 24 42-24

4. Bronowianka 16 20 38-28

5. Sochaczew 15 16 32-29

6. Polkowice 17 16 34-34
7. Gorzovia 16 12 28-34

8. AZS Częstochowa 16 8 26-42

9. Lidzbark Warmiński 16 6 21-42

10. Gorce 16 0 3-48

Maciej Zubek