Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Cracovii nie tylko rezerwy mają ważny mecz

Tomasz Bochenek
Rezerwy „Pasów” grają o awans, Świt (niebiesko-biali) o utrzymanie
Rezerwy „Pasów” grają o awans, Świt (niebiesko-biali) o utrzymanie FOT. TOMASZ BOCHENEK
IV liga piłkarska. Trzy kolejki do końca, a w czołówce tłok. Szanse na awans mają jeszcze cztery zespoły. – Jeden straci je w sobotę. Cracovia II albo my – mówi przed meczem tych drużyn Janusz Morawski, działacz Wiślan Jaśkowice.

MKS Trzebinia-Siersza i Jutrzenka Giebułtów mają po 54 punkty, rezerwy „Pasów” 52, Wiślanie 51.

– Mieliśmy już 13 punktów straty do Jutrzenki, wtedy nawet nie mieściło mi się w głowie, że możemy znaleźć w grze o awans. Ale w niej jesteśmy i chciałbym, by tak pozostało do ostatniej kolejki. Walczymy – podkreśla Morawski.

Wiślanie będą w stanie wystawić mocny skład (m.in. z Krzysztofem Radwańskim, który z „Pasami” wywalczył dwa awanse i zagrał ponad sto meczów w ekstraklasie). Inaczej sprawy mają się u rywali, bo w Cracovii rezerwy są jednym z trzech zespołów, które dziś i jutro grają bardzo ważne mecze. Juniorzy, na których opiera się drugi zespół, zmierzą się ze Stalą Mielec, juniorzy młodsi z Koroną Kielce. A z pierwszej drużyny, gdzie absencji jest sporo, trener Michał Wiącek nie może liczyć na liczne posiłki.

– Nawet to, że Saidi Ntibazon­kiza jedzie na zgrupowanie reprezentacji Burundi ma wpływ na to, ilu i jakich zawodników przekaże mi trener Hajdo – mówi Wiącek, szybko jednak dodając: – Żeby było jasne: w jakimkolwiek składzie zagramy, nie będziemy szukać usprawiedliwienia. Pamiętam zresztą jesienny mecz w Giebułtowie, gdzie kadrowo nasza sytuacja była podobna, a jednak wygraliśmy.

Jutrzenka zmierzy się dziś z Borkiem, który wiosną zdobył 1 punkt. W roli zdecydowanego faworyta wystąpi też Trzebinia – tyle tylko, że ona gra z ekipą wciąż broniącą się przed spadkiem, Sokołem Przytkowice.

W grze o utrzymanie pozostaje pół ligi. M.in. Karpaty i Świt Krzeszowice, które w sobotę zagrają w Sieprawiu. W dużo gorszej sytuacji są goście, do bezpiecznej strefy tracą pięć punktów. Świt będzie miał jednak ułatwione zadanie: z powodu żółtych kartek nie wystąpi dziś (a także w następnej kolejce) Krzysztof Zając, grający trener Karpat, który zdobył 21 z 41 goli strzelonych przez cały zespół.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski