Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Czyżynach przestaną się bać wielkiej wody dopiero za dwa lata

Marcin Warszawski
Strażacy już wielokrotnie musieli ratować domy mieszkańców Łęgu przed powodzią
Strażacy już wielokrotnie musieli ratować domy mieszkańców Łęgu przed powodzią Anna Kaczmarz
Kontrowersje. Trwa remont sześciu kilometrów wałów. Pod znakiem zapytania stoi jednak budowa przepompowni w Łęgu.

Na odcinku od mostu Wandy do stopnia wodnego Dąbie trwa remont wałów przeciwpowodziowych. Jednak mieszkańcy niemal 3 tysięcy budynków nieprędko będą mogli spać spokojnie.

- Po długiej batalii o tę inwestycję okazuje się, że nadal jej ważna część, czyli budowa przepompowni w Łęgu, stoi pod dużym znakiem zapytania - alarmuje Wojciech Krzysztonek, przewodniczący Rady Dzielnicy XIV Czyżyny. Przyznał, że w tej sprawie zwrócił się już o wyjaśnienia do Małopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Krakowie.

Remont, który rozpoczął się w październiku 2013, obejmuje podwyższenie od 30 do 50 centymetrów sześciu kilometrów wałów w dwóch dzielnicach (Czyżyny i Nowa Huta). Ich szerokość na koronie będzie wynosiła trzy metry. Dodatkowo w ziemnym nasypie zostanie umieszczona specjalna 12-metrowa, betonowa przesłona, która ma chronić przed przesiąkaniem wody. Dzięki takiemu rozwiązaniu korzenie drzew i gryzonie, których działalność osłabia konstrukcję nasypu, nie będą niszczyć wału.

Już na samym początku prac, czyli jesienią ubiegłego roku pojawiły się pierwsze problemy. Każdej doby miało powstawać około 100 metrów tzw. ścianki szczelinowej, jednak tempo prac wynosiło zaledwie około 60 metrów dziennie - wszystko przez żwirowe podłoże, które utrudniało prowadzenie prac.

- Obecnie udało się nadrobić zaległości i inwestycja jest realizowana zgodnie z harmonogramem - zapewnia Bogusław Borowski, dyrektor Małopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Krakowie.

Niestety, pojawiły się kolejne problemy, tym razem prawne, w trakcie planowania budowy dwóch przepompowni - w Lesisku oraz Łęgu. Tylko ta pierwsza może powstać na mocy specustawy, czyli przepisów, w świetle których inwestor nie musi czekać z rozpoczęciem prac na zgodę właściciela gruntu na wywłaszczenie. Ta w Łęgu będzie musiała uzyskać pozwolenie na budowę.

- Niestety, aż siedem działek, na których planowana jest inwestycja, ma nieuregulowany stan prawny, przez co na razie wywłaszczenie ich jest niemożliwe - przyznaje Bogusław Borowski, dyrektor MZMiUW.

Chodzi o to, że właściciele działek wpisani w ewidencji gruntów lub księgach wieczystych nie żyją, a ich spadkobiercy nie dopełnili obowiązków i nie ujawnili swojego prawa własności w żadnych dokumentach.

Dlatego właśnie urzędnicy z MZMiUW zwrócili się do czyżyńskich radnych z prośbą o pomoc w ustaleniu obecnych właścicieli gruntów.

Na wczorajszej sesji Rady Dzielnicy XIV Czyżyny radni zastanawiali się, jak przyspieszyć realizację tego zadania. - Jeśli jest taka potrzeba, radni, którzy znają tę część dzielnicy, ruszą w teren, by uzyskać informację od mieszkańców, gdzie szukać obecnych właścicieli działek - zapewnił Wojciech Krzysztonek. Szybkie rozwiązanie tej sprawy leży w gestii wszystkich mieszkańców, którzy od lat żyją w strachu przed groźbą powodzi.

Zakończenie remontu wałów wartego 40 mln zł jest zaplanowane na listopad 2015 roku. Nowe wały przeciwpowodziowe będą chronić obszar ponad 1300 hektarów, na którym znajduje się 2750 budynków, cztery stacje benzynowe, dwa szpitale i elektrociepłownia.

Budowa przepompowni, o ile uda się uregulować kwestie działek, zajmie kolejne dwa, trzy lata, a koszt jej budowy może wynieść około 15 mln złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski