- Były piłkarz krakowskiej Armatury postanawia rewitalizować szachy w Dobczycach?
- Ćwierć wieku temu, owszem, grałem w juniorach w Armaturze. Lubię piłkę nożną, kibicuję dobczyckiej Rabie. Sekcja szachowa w TKKF Dobczyce powstała spontanicznie - zauważyłem ogromny potencjał wśród dzieci z gminy Dobczyce do królewskiej gry. Niestety, w gminie nie było klubu, w którym dzieciaki mogłyby rozwijać talent.
Część dzieci uczestniczyło w zajęciach u Jerzego Cholewy, jeszcze inni przeszli do klubów w Wieliczce i Myślenicach. Nadarzyła się okazja, porozmawiałem z prezesem Ogniska Wiktorem Piwowarskim i pomysł utworzenia sekcji został zaakceptowany. I tak w listopadzie ubiegłego roku wszystko się zaczęło.
- Jakie są pierwsze efekty pracy?
- Nasi młodzi szachiści powoli osiągają sukcesy. Najmłodsi uczestnicy zajęć mają po 6 lat. Świetnie dają sobie radę na turniejach, zdobywając pierwsze punkty i kategorie szachowe. W większości to dzieci, które pierwsze kroki postawiły pod okiem trenera Cholewy, który zresztą przekazał nam też jako wieloletni dyrektor Festiwalu im. Józefa Dominka „pałeczkę” do organizacji 25 Festiwalu. Myślę, że nie zawiedliśmy. Razem z rodzicami z sekcji w ciągu niecałych dwóch miesięcy udało się zrobić ciekawą imprezę.
- Póki co, w sekcji dominują dzieci i młodzież, ale coraz głośniej mówi się, iż oprócz drużyn młodzieżowych pojawią się seniorzy, którzy jesienią wystartują w rozgrywkach ligowych.
- Namawiam znanych szachistów z Wieliczki i Myślenic, którzy przerwali swojej kariery, do zmiany barw klubowych.Liczę, że uda się nam zbudować zespół, z którego w Dobczycach będą dumni.
Rozmawiał (AND)
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?