Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Gdańsku zalała ich meksykańska fala [ZDJĘCIA]

Krzysztof Kawa
Krzysztof Kawa
Polska - Meksyk
Polska - Meksyk Karolina Misztal
Porażka piłkarzy Adama Nawałki na zakończenie udanego roku. W towarzyskim meczu w Gdańsku biało-czerwoni ulegli Meksykowi 0:1. Jedyną bramkę spotkania zdobył Raul Jimenez w 13. minucie. Przed mundialem Polacy rozegrają jeszcze cztery mecze towarzyskie.

Zbigniew Boniek przygotował medialny grunt pod wczorajszy mecz, przekonując na Twitterze, że Meksyk jest najmocniejszą drużyną spośród wszystkich, z którymi nasza kadra mierzyła się w tym roku. Fakt, w Gdańsku potykaliśmy się z wymagającym rywalem, ale koniecznie trzeba dodać, że w składzie odbiegającym od optymalnego (przede wszystkim zabrakło najbardziej znanego z meksykańskich piłkarzy – „Chicharito”). Jednak Adam Nawałka także zwolnił z obowiązków swoich najwartościowszych graczy, więc można było przypuszczać, że szanse się wyrównały.

Debiutantem w podstawowym zestawieniu biało-czerwonych był tylko Tomasz Kędziora, ale kilku innych zawodników także śmiało można było nazwać nowicjuszami. Selekcjoner, podniesiony na duchu udanym występem dublerów w meczu z Urugwajem (0:0), zdecydował się na kontynuowanie eksperymentu polegającego na uczeniu reprezentantów zachowań w systemie 3-4-3. – Testujemy nowe ustawienie z trzema obrońcami. To zarazem szansa dla piłkarzy, którzy nie mieli do tej pory okazji spędzić wielu minut na boisku w barwach narodowych. Wierzę, że sobie poradzą i nabiorą pewności siebie – mówił Nawałka.

Sprawdzian zamienił się w test odporności psychicznej szybciej niż oczekiwał. Już w 13. minucie Raul Jimenez wykorzystał niefortunne wybicie piłki w polu karnym przez Thiago Cionka i wyprowadził gości na prowadzenie. Nadciągnęła meksykańska fala, burząc spokojne wody zatoki gdańskiej.

Od tej pory polskim piłkarzom trudno było utrzymać się na powierzchni. Goście przejęli piłkę i z rzadka ją oddawali. Tym większa szkoda, że po świetnej akcji Macieja Makuszewskiego z Maciejem Rybusem w bardzo dogodnej sytuacji spudłował Piotr Zieliński. Akurat świetnie wyszkolonemu graczowi Napoli takie zachowanie nie przystoiło.

Polacy starali się przejąć inicjatywę, ale w niewielu akcjach było widać znak jakości. Nawałka wściekał się przy linii bocznej, co przecież od trzech lat nie zdarzało mu się często.

Można by jednak zadać pytanie, czy sam nie zgotował sobie (i drużynie) takiego losu, rezygnując po piątkowym spotkaniu w Warszawie z samych najlepszych. Najbardziej dziwiła decyzja o wysłaniu do domu Grzegorza Krychowiaka, piłkarza, który przez cały ubiegły sezon siedział na ławce rezerwowych PSG i wątpliwe, by zdążył od sierpnia wydatkować całą energię w barwach WBA.

Selekcjoner gospodarował więc tymi, którzy pozostali. Wszedł na boisko Paweł Wszołek, a następnie Rafał Wolski. Gospodarze ruszyli do przodu, groźnie strzelał Rybus, Jakub Świerczok atakował z werwą, ale gol nie padł. Tego ostatniego zastąpił więc Mariusz Stępiński. I znowu nic. Publiczność owacyjnie powitała Kubę Błaszczykowskiego, debiut zaliczył Rafał Kurzawa. Na darmo. Goście, mimo wielu roszad, bardzo mądrze się bronili i byli nawet bliscy zdobycia drugiej bramki.

Ujmijmy więc to tak – nie obrazimy się, jeśli podczas losowania w Moskwie 1 grudnia Meksykanie nie trafią do naszej grupy na mundialu.

Polska - Meksyk 0:1 (0:1)
Bramka
: 0:1 Jimenez 13.
Sędziował: Oliver Drachta (Austria). Widzów: 32 736.
Polska: Szczęsny – Jędrzejczyk (46 Wszołek), Cionek, Jach – Kędziora, Linetty (62 Wolski), Mączyński, Rybus (63 Kurzawa) – Zieliński, Świerczok (71 Stępiński), Makuszewski (76 Błaszczykowski).
Meksyk: Corona – Salcedo (46 Araujo), Reyes, Moreno (63 Vela), Layun – Ayala (46 Montes), Gallardo, Guardado, J. dos Santos (74 Govea) – Aquino (46 Lozano), Jimenez (46 Peralta).

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski