W górach już jesień

(HAK)

 (INF. WŁ.) W górach zaczyna się już czas jesieni... Czerwienieją Czerwone Wierchy, regle zmieniają barwę na jesienną, sit skucina zabarwia coraz niższe partie, kaczki z Morskiego Oka trenują przed wielkim odlotem, a wróblowate przekroczyły granicę masywu tatrzańskiego, kierując się ku południu.
 Jesień można już zauważyć na wysokości Hali Gąsienicowej i Opalonego. Również w zachowaniu zwierząt i ptaków można zaobserwować pierwsze oznaki końca lata.
 - Wczoraj, będąc w rejonie Morskiego Oka, widziałem pierwsze stadka ptaków, które wyraźnie kierowały się do Dolinki za Mnichem - _mówi dyrektor Byrcyn. - _Kaczki przelatują z jednego miejsca na drugie, z Morskiego nad Czarny Staw. Jest to u nich element treningu przed odlotem na południe. Inne są też skały. Jak się tak przysiednie - są zimne, ochłodzone przez noc. Czuć, że nie są już ciepłe jak latem, gdy nagrzane silnym słońcem w dotyku są takie miłe...