Prawda czy legenda?
Klasztor hebdowski, jeden z najcenniejszych zabytków powiatu proszowickiego, kryje w sobie - jak się wydaje - jeszcze niejedną tajemnicę.
- Jestem całkowicie przekonany, że w klasztorze hebdowskim przygotowano insurekcję. Jego przeorem był w tamtych czasach Hugo Kołłątaj. Następnym przystankiem powstańców była Koniusza, z którą Kołłątaj również miał bliski związek. Nie wierzę w przypadek, widzę tu rękę sprawczą Hugona Kołłątaja - uważa Henryk Pomykalski.
Czy tak było naprawdę? Na ten temat powinni się wypowiedzieć zawodowi historycy. W każdym razie historia jest ciekawa.
Choćby nawet miała się okazać tylko legendą...
(ALG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?