Łukasz Kryjak (z prawej) został oficjalnie nowym zawodnikiem Iskry Klecza Dolna. Fot. Jerzy Zaborski
PIŁKA NOŻNA. Nowe twarze w szeregach beniaminka IV ligi z Kleczy Dolnej
Łukasz Kryjak, występujący w Cedronie Brody i Jakub Korba, pozyskany z CDO Izdebnika to zawodnicy formacji ofensywnych. Pierwszy może grać w pomocy i ataku, a Korba powinien wzmocnić środek pola w Iskrze. Trener Wądrzyk zwraca uwagę, że mimo różnych zastrzeżeń, jakie ewentualnie można było mieć do gry w tyłach, linia obrony spisywała się dosyć pewnie. Konieczne natomiast - jego zdaniem - były uzupełnienia w pomocy i ataku, szczególnie w związku z kontuzjami zawodników, w tym Artura Nowaka i Pawła Matlaka.
Pierwszy naderwał więzadło w spotkaniu z Unią Oświęcim, a potem zbyt wcześnie próbował wrócić na boisko. Teraz okazuje się, że w jego przypadku konieczny będzie zabieg, który praktycznie eliminuje go z gry w rundzie jesiennej. Na pewno na początku nowych rozgrywek trener Wądrzyk nie będzie mógł również liczyć na Matlaka, który doznał groźnej kontuzji na początku maja w spotkaniu ze Skidziniem. Przeszedł zabieg w połowie czerwca i teraz zaczął biegać, ale upłynie jeszcze sporo czasu, zanim będzie w pełni sił i gotów do gry na IV-ligowym poziomie. Na początku rozgrywek nie będzie raczej jeszcze zdolny do gry także Maciej Marek.
Przypomnijmy ponadto, że na odejście z Iskry zdecydował się Krzysztof Paśnik, który postanowił wrócić do Sokoła Przytkowice. Pod znakiem zapytania stoją w tej chwili dalsze występy w Kleczy Marcina Brózdy. - Są to na pewno osłabienia, ale nikogo nie zamierzamy zatrzymywać na siłę, wychodząc z założenia, że z niewolnika nie ma pracownika - mówi trener Wądrzyk.
W Kleczy postanowili raczej szukać dobrych następców. Stąd właśnie sięgnęli po wspomnianych Kryjaka oraz Korbę i na tym zapewne się nie skończy. Wszystko wskazuje, że kolejną nową twarzą w szeregach beniaminka IV ligi będzie Piotr Sobala z Beskidu Andrychów, który ma uzupełnić grupę młodzieżowców w Iskrze, m.in. w związku z kontuzją A. Nowaka. Trener Wądrzyk ma jeszcze nadzieję pozyskać dodatkowych młodzieżowców. - Można na nich wiele stracić, ale też wiele zyskać, jeśli będą stanowić mocne atuty drużyny, a nie tylko uzupełnienia - uważa szkoleniowiec.
W tej chwili jego zdaniem, transfery, jakie już przeprowadziła Iskra i ewentualnie jeszcze dokona, równoważą ubytki spowodowane odejściami i kontuzjami.
Iskra ma za sobą pierwszy sparing z Beskidem Andrychów, zakończony zwycięstwem 4-2 (0-2) po bramkach: Jakuba Smagły - 2, Konrada Kukieły i Mateusza Nowaka. Ten ostatni zdecydował się wrócić do Iskry po pół roku przerwy, co ucieszyło szkoleniowca, który podkreśla jego solidną grę w obronie.
Przed Iskrą jeszcze sparingi m.in. z Góralem Żywiec, Pasjonatem Dankowice, Podbeskidziem II Bielsko-Biała i Czańcem.
(BK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?