Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Izdebniku nowe twarze między słupkami

BK
Trener CDO-Jubilata Izdebnik Michał Jezioro jest jeszcze na etapie eksperymentowania i testowania kilku nowych piłkarzy. W pierwszych dwóch sparingach w ramach przygotowań do rundy wiosennej w wadowickiej lidze okręgowej sprawdzał m.in. kandydatów do gry w bramce.

PIŁKA NOŻNA. CDO-Jubilat testuje kilku piłkarzy przed rundą wiosenną w wadowickiej lidze okręgowej

Na początek cyklu sparingów Jubilat spotkał się z Clepardią, występującą w krakowskiej lidze okręgowej. Mecz odbył się na sztucznej nawierzchni Nadwiślana Kraków i zakończył porażką izdebniczan 2-6. Lepsza była w ich wykonaniu pierwsza połowa, w której zdobyli gola za sprawą Dawida Klimczyka. Z upływem czasu warunki zaczęli jednak dyktować goście, a przy tym byli skuteczniejsi. Rozmiary porażki zmniejszył jeden z graczy testowanych, ale w klubie nie chcieli jeszcze zdradzać jego nazwiska przed dograniem sprawy ewentualnego transferu.

Drugim sparingpartnerem Jubilata była Radziszowianka, przedstawiciel klasy A i ta gra zakończyła się zwycięstwem podopiecznych trenera Jezioro 4-1 po dwóch golach Jaworskiego, Kozłowskiego i zawodnika testowanego. To spotkanie odbyło się także na sztucznej murawie Cracovii. Niestety, ze względu na wczesną porę, nie wszyscy zawodnicy dojechali na czas, a części w ogóle zabrakło. Szkoleniowiec Jubilata musiał wystawić mocno eskperymentalne zestawienie. Z braku zawodników w polu zagrał m.in. nowy bramkarz Rafał Łapa i pokazał się z dobrej strony. W drugiej połowie stanął w końcu między słupkami i kilkoma interwencjami udowodnił, że wie na czym polega fach bramkarski. Na wiosnę może być silnym punktem Jubilata i wypełnić lukę po odejściu Macieja Pędlowskiego.

Podobnie jak w pierwszym meczu Jubilat miał kłopoty, aby rozegrać obie części spotkania na tym samym poziomie. Tym razem pierwsza połowa była słabsza, a druga lepsza. W sumie izdebnicki zespół ma rozegrać 7 gier kontrolnych, a jego rywalami mają być m.in. drużyny krakowskiej i wadowickiej klasy A, ale także lider V ligi krakowsko-wadowickiej Przeciszovia oraz inna drużyna z tego szczebla rozgrywek Sokół Przytkowice. Trener Jezioro uważa, że 7 sparingów wystarczy, aby sprawdzić formę podopiecznych.

Ma nadzieję, że jak najszybciej wyjaśnią się wszystkie kwestie personalne. W tej chwili wiadomo, że poza Pędlowskim nie będzie mógł liczyć na brata Józefa Jezioro w związku z jego planami wyjazdu za granicę. Przymiarki prowadzone w Izdebniku dotyczą zawodników na kilku pozycjach, w tym w napadzie, chociaż ze strzelaniem goli Jubilat nie miał jesienią jakiś dużych kłopotów. Trener Jezioro ma nadzieję, że po tych wszystkich zmianach jego zespół nie straci na wartości w porównaniu z pierwszą częścią rozgrywek, po której - przypomnijmy - plasuje się w czołówce.

(BK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski