W każdym meczu muszą grać na sto procent

„Piwoszom” w tym spotkaniu zabrakło ambicji. I o to właśnie najwięcej pretensji do piłkarzy miał trener brzeszczan Piotr Stach. – _Zaangażowanie nie było na odpowiednim poziomie. Zawodnicy muszą zrozumieć, że nie mogą lekceważyć żadnego przeciwnika, bez względu na rodzaj meczu. W każdym muszą grać na sto procent. W __tym spotkaniu podobać się mogło kilka akcji, które przeprowadziliśmy _– przekonuje szkoleniowiec.

Z Limanovią w barwach pierwszoligowca zagrał 19-letni Dariusz Sosnowski. To ostatnie wzmocnienie Okocimskiego. W tym zespole nie jest jednak postacią anonimową. Jego zawodnikiem był od marca 2013 roku. Przed startem obecnego sezonu przeniósł się do Zawiszy Bydgoszcz. W jego barwach zagrał jeden mecz w ekstraklasie. – _Ma wzmocnić konkurencję na skrzydle. Sam jestem ciekaw, jak się rozwinął w bydgoskim klubie _– dodaje Stach.

Wiosną w Brzesku nie zobaczymy Damiana Burasa. Środkowy pomocnik grać będzie w drugoligowej Siarce Tarnobrzeg. – _Do naszego klubu był wypożyczony z Wisły Kraków. Wspólnie z działaczami tego klubu uznaliśmy, że najlepsze dla Damiana są częste występy. U nas po ostatnich wzmocnieniach nie miał na to szans _– tłumaczy Stach.

Przed sobotnim meczem z GKS-em Bełchatów w zespole są trzy drobne kontuzje. Problemy dotyczą Daniela Bruda, Roberta Smolińskiego oraz Aleksandra Ślęczki. Wszyscy mają jednak być gotowi do gry z GKS-em.