Trener olkuszan Roman Socha wyszedł z założenia, że sześć tygodni przygotowań do rozgrywek powinno wystarczyć.
– Przede wszystkim dlatego, że w __kadrze zespołu nie zajdą większe zmiany – zdradza olkuski szkoleniowiec i dodaje: – Wyszedłem z założenia, że na szczeblu centralnym powinni grać ci, którzy wywalczyli awans po dziesięciu latach występów na trzecioligowych parkietach. Niech spróbują swoich sił wyżej, bo inaczej nie przekonają się, ile tak naprawdę są warci.
Olkuszanie sięgnęli po dwóch zawodników, czyli Piotra Bogusiewicza (atakujący/środkowy) z Hutnika oraz przyjmującego Bartosza Kołodzieja z Wawelu Kraków.
W Kłosie Olkusz jest jeszcze miejsce dla rozgrywającego. Jednak numerem jeden jest Przemysław Karkos. – _Szukamy do niegomłodego zawodnika _– wyjawia trener Socha.
Olkuszanie potrzebują też młodych, spragnionych sukcesu zawodników. To dlatego w Olkuszu pojawił się 20-letni Wiktor Wysocki, absolwent szkółki siatkarskiej w Częstochowie. Na pewno jednym z jego atutów jest wzrost. Mierzy ponad 2 metry.
Jest też inny przyjmujący, Kamil Stoch. To także absolwent częstochowskiej szkółki, a pochodzący z Andrychowa. Zamierza studiować w Krakowie, więc gra w Olkuszu jest mu na rękę.
– Będziemy sprawdzać jeszcze kilku młodych zawodników, ale – póki nie zapadną ostateczne decyzje – nie ma sensu operować nazwiskami. Zawodnicy muszą mnie przekonać do __siebie – podkreśla Roman Socha, który w nowych rozgrywkach nie zamierza już wspierać zespołu na parkiecie. Uznał, że trzeba zrobić miejsce młodym, poza tym jest po zabiegu chirurgicznym.
Olkuszanie będą się przygotowywać głównie na własnych obiektach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?