W klubie miliarderów

Tym razem Bank BPH poinformował o bardzo dobrych wynikach finansowych

Kolejne spółki ogłaszają raporty za ub. rok, wykazując wyjątkowo dobre wyniki finansowe.

   Powstaje nieformalny "klub miliarderów", czyli firm, które w 2004 roku osiągnęły zysk przekraczający miliard złotych. Znalezienie się w nim to sprawa umowna, bowiem niektórzy uważają, iż wystarczy miliardowy zysk brutto, podczas gdy inni stają się członkami tego zacnego grona zarabiając miliardy netto.
   Wczoraj o bardzo dobrych wynikach poinformował Bank BPH. Jesteśmy miliarderami - napisano w komunikacie, podając jednocześnie, że zysk brutto (liczony wg krajowych standardów rachunkowości) przekroczył granicę 1 mld zł (wzrost o 69,2 proc.), a zysk netto wzrósł do kwoty 788 mln zł (czyli o 144 proc.). - Jestem bardzo zadowolony z wyników osiągniętych w 2004 roku - najlepszych w historii banku - podsumował ubiegły rok prezes Józef Wancer.
   Wcześniej o znaczących zyskach poinformował Bank PKO BP. Nasz największy bankowy detalista także ma za ub.r. najlepsze wyniki w historii. Zysk brutto całej grupy kapitałowej PKO BP po czterech kwartałach 2004 r. wyniósł 1,872 mld zł, a zysk netto - 1,514 mld zł. Andrzej Podsiadło - prezes banku, pochwalił się nawet, iż wg jego wiedzy żaden inny bank tyle nie zarobił. Zaś dla akcjonariuszy najważniejszą wiadomością była zapowiedź możliwego zwiększenia dywidendy ponad zapowiadane wcześniej 40 proc. zysku.
   Także KGHM Polska Miedź SA przekroczył prognozowaną wartość zysku netto w 2004 roku o 4,1 proc. oraz przychodów o 4,0 proc. dzięki wyższym od zakładanych cen metali pomimo niekorzystnego kursu złotego. W całym 2004 roku spółka miała prawie 1,4 mld zł zysku wobec 529,59 mln zł zysku rok wcześniej przy obrotach odpowiednio 6,1 mld zł wobec 4,7 mld zł.
   Nie gorzej wypadła Telekomunikacja Polska SA. W 2004 r. przychody ze sprzedaży TP SA (liczone według Międzynarodowych Standardów Rachunkowości) wzrosły do 18,564 mld zł z 18,287 mld rok wcześniej. Zysk netto Grupy TP zwiększył się zaś do 2,24 mld zł, z 724 mln w 2003 r. Zysk operacyjny TP wyniósł 3,5 mld zł, wobec 2,9 mld rok wcześniej. Krótko mówiąc, "tepsa" zarobiła netto trzy razy więcej niż w ub. roku.
   Nieźle zarabiał w ub.r. sektor ubezpieczeniowy. Także PZU miało dobry rok. - Wynik netto z pewnością przekroczy zapowiadane już 2 mld zł - poinformował niedawno rzecznik prasowy PZU Tomasz Fill. Już w ubiegłym roku ustalono, że PZU będzie przeznaczać na dywidendę od 25 do 50 proc. zysku, więc i w tym przypadku obłowią się akcjonariusze. Pełne wyniki PZU będą znane niedługo.
   Następnym "wielkim" okaże się zapewne PKN Orlen. Cząstkowe wyniki z ub.r. sugerowały, że cały 2004 r. przyniesie wyjątkowe zyski. Choć na ostateczne dane wciąż czekamy, prognozy są jednoznaczne - PKN Orlen w ub.r. zarobi znacznie ponad 2 mld zł.
   Warto zwrócić uwagę, że te wielkie zyski dobrze wróżą akcjonariuszom wymienionych firm. Polityka dywidendowa w większości przypadków już została wstępnie ustalona i posiadacze akcji "miliarderów" mogą liczyć na godziwe dywidendy. Zaś obietnica wypłaty dużej dywidendy zazwyczaj owocuje wzrostem cen akcji (w przypadku spółek notowanych na giełdzie).
(DER)