Bramkarze Łukasz Lisak i Mariusz Różalski oraz występujący w przedniej formacji Krzysztof Kaliciak i Piotr Rocki - to gracze, których na wiosnę nie ujrzymy w barwach klubu z podgrybowskiej miejscowości.
Z uwagi na kiepską dyspozycję prezentowaną w rundzie jesiennej Kolejarz przedwcześnie rozwiązał z nimi kontrakty. Do występów na boisku niezdolny jest ponadto inny napastnik Marcin Klatt, którego czeka operacja kolana. Do drużyny dołączyć natomiast mają leczący kontuzje obrońca Kamil Nitkiewicz oraz pomocnicy Adam Giesa i Marcin Adamek. Będą też wzmocnienia z zewnątrz.
Kolejarz jest po słowie z pomocnikiem Garbarni Kraków Sebastianem Leszczakiem oraz z utalentowanym bramkarzem Polonii Warszawa, niespełna 17-letnim Michałem Brudnickim. Do końca roku ma się wyjaśnić, czy wymienieni gracze zakotwiczą na dłużej w Stróżach.
Upadła za to kwestia powrotu do Kolejarza Macieja Kowalczyka. Ten najskuteczniejszy w poprzednim sezonie snajper I ligi jakoś nie może odnaleźć się w Olimpii Grudziądz i zastanawiał się nad zmianą otoczenia. Ostatecznie jednak postanowił piłkarską wiosnę spędzić w Grudziądzu.
- Trener ma w zanadrzu innych kandydatów do występów w Stróżach, ale na ujawnianie nazwisk jeszcze za wcześnie. Nie ma natomiast mowy o odsprzedaniu licencji na występy w I lidze, o co zwrócili się do nas przedstawiciele tworzącego się w Rzeszowie nowego klubu, mającego ponoć powstać z połączenia Stali i Resovii. Nie wiem, skąd się biorą te dziwne zakusy. Chcę to wyraźnie powiedzieć: w sportowej rywalizacji wywalczyliśmy I ligę i nie mamy zamiaru się jej pozbywać - zapewnia wiceprezes Kolejarza, senator Stanisław Kogut.
(DW)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?