W kolejce po mieszkania

   Szansą na rozwiązanie przynajmniej części kłopotów mieszkaniowych trzebinian byłby blok przy ul. Grunwaldzkiej w Sierszy, należący niegdyś do firmy EBI. Gmina już w zeszłym roku zarezerwowała nawet 2,3 mln zł na wykup nieruchomości. Jednak okazało się, że stan prawny obiektu nie do końca jest uregulowany. Sprawa nadal toczy się w sądzie. Zatem na razie nie wiadomo, z kim włodarze miasta powinni prowadzić rozmowy odnośnie kupna budynku. - Gdy tylko sprawa się wyjaśni, będziemy chcieli wykupić ten obiekt - zapowiada burmistrz miasta Adam Adamczyk. - Być może wówczas cena nabycia tej nieruchomości będzie nieco niższa, bowiem blok jest regularnie rozkradany - dodaje.
    Również pozyskanie budynku PKP, położonego na osiedlu Salwator, zmniejszyłoby kolejki oczekujących na przydział mieszkania. Być może ten obiekt uda się przejąć od Polskich Kolei już niebawem i to bez wykładania środków na ten cel. PKP winna jest gminie sporo pieniędzy. Zatem aktualnie władze miasta czekają tylko na decyzję zarządu PKP, by przejąć nieruchomość. Mają również nadzieję, że za długi uda im się także pozyskać pustostan, leżący tuż obok Zakładu Karnego w Trzebini, który również należy do kolei.
   - Tam utworzylibyśmy około 18 mieszkań socjalnych, do których moglibyśmy przekwaterować część rodzin, mieszkających obecnie w barakach na osiedlu Górka. Niektóre z nich nie szanują bowiem przyznanych im lokali i regularnie je dewastują. Zatem powinny zostać przeniesione do bloku przy Zakładzie Karnym, a zwolnione przez nie mieszkania przydzielilibyśmy innym - uważa radny Franciszek Wołoch.
   Kolejny z budynków, gdzie mogłyby powstać nowe gminne mieszkania, to willa przy ul. Słowackiego - spuścizna po nieistniejących dziś Zakładach Tłuszczowych. - Jestem już po wstępnych rozmowach z obecnym właścicielem tego obiektu - firmą Unilever - który zapewnił mnie, że przekaże nam ten budynek. Unilever zadeklarował nawet, że z własnych pieniędzy podejmie się remontu willi. Ponadto być może uda nam się pozyskać także dwa budynki w centrum miasta, należące do Grevity - sygnalizuje włodarz Trzebini.
   Jednak, na razie, to tylko plany, które mają szanse na realizację. Pewne jest natomiast jedno - że wiosną przyszłego roku chrzanowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, które przejęło od gminy budynek Rynek 14 i 15 w Trzebini, odda do użytku kilkanaście nowych mieszkań. Prace remontowe mają ruszyć już w przyszłym miesiącu.
(ANA)