W Krakowie kupujemy tańsze mieszkania

Tak wynika z najnowszego raportu Metrohouse i Expandera. W Krakowie obniżki należą do największych w kraju.

Ale wcale nie jest to efekt ogólnego spadku cen mieszkań. Jak zauważają autorzy raportu, pod koniec 2015 roku najchętniej kupowane były mieszkania z niższych pułapów cenowych i to przełożyło się na obniżenie średniego kosztu metra kwadratowego do poziomu 5639 zł. Ceny transakcyjne były więc średnio niższe o ponad 9 proc., choć przez większość miesięcy wartość metra kwadratowego w stolicy Małopolski kształtowała się w graniach 5900-6100 zł. - Zwłaszcza w końcówce roku w transakcjach pojawiały się mieszkania nabywane już za 4500 złotych za metr kwadratowy - twierdzi Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse.

Z drugiej strony, już zauważalny jest wzrost kosztów zakupu mieszkania przy zaciąganiu kredytu oraz spadek zdolności kredytowej. Wszystko z powodu podwyżki marż bankowych. Jak oceniają eksperci Metrohouse i Expandera, kupując w Krakowie mieszkanie o powszechni 60 mkw. za średnią cenę i posiadając 10 proc. wkładu własnego, rata miesięczna wyniesie obecnie 1658 zł. To o 85 zł więcej niż w październiku 2015 roku, czyli jeszcze przed podwyżkami.

W przypadku trzyosobowej rodziny z dochodem 5000 zł netto, średnia dostępna kwota kredytu wynosi obecnie 382 000 zł. Jeszcze we wrześniu 2015 banki oferowały takiej samej rodzinie około 460 000 zł.

- Trzeba jednak dodać, że wciąż w dwóch instytucjach taka rodzina może liczyć na __ponad 500 000 złotych - zaznacza Jarosław Sadowski, ekspert Expandera. - Kredyty są nieco mniej dostępne także ze względu na wejście w życie kolejnych zapisów rekomendacji S. Niestety, spowodowała ona, że dwukrotnie wzrosła liczba banków, które wymagają wkładu własnego wynoszącego 15 lub 20 procent wartości nieruchomości. Na szczęście kredyty z wkładem 10-procentowym nadal są dostępne w __9 bankach - mówi Jarosław Sadowski.