Kadrowicze mają już za sobą dwa punktowane starty (w Liptowskim Mikulaszu na Słowacji), teraz czekają ich dwa kolejne. W sobotę przeprowadzone zostaną eliminacje Pucharu Prezydenta Krakowa, ale nikt nie potraktuje ich ulgowo. Zawodnicy walczyć będą bowiem o punkty do reprezentacyjnego rankingu. Dzień później w półfinale i finale rywalizować będą w ostatniej rundzie kwalifikacji do kadry (w obu przypadkach decyduje wyższa pozycja końcowa).
W ten sposób wyłoniona zostanie reprezentacja na mistrzostwa Europy w Markkleebergu (Niemcy) i na pierwsze imprezy Pucharu Świata. Walka toczy się o trzy miejsca w każdej konkurencji – tyle może wystawić w ME Polska, ale ostateczny skład i tak musi zatwierdzić PZKaj. Najciekawiej powinno być w męskim C-1 i K-1, w których na półmetku kilkoro zawodników zachowuje szanse awansu.
– Wystartuje cała krajowa czołówka oraz zawodnicy z Litwy, Wielkiej Brytanii i Francji. W tej ostatniej ekipie zgłoszony jest między innymi Etienne Daille, który zdobył Puchar Świata w K-1 trzy lata temu _– mówi prezes organizującego zawody KKK Kraków Zbigniew Miązek. – Łącznie spodziewamy się 100 zawodników. Wcześniej bywało więcej, ale teraz w tym terminie swoje kwalifikacje do kadry mają Czesi, Słowacy i Niemcy. Będziemy chcieli w przyszłości przenieść zawody na _korzystniejszy termin.
Finałowe przejazdy pucharowych regat rozpoczną się w niedzielę o godz. 13.30. Przypomnijmy, że w tym sezonie slalomiści walczyć będą o przepustki na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro (dla kraju, nie imienne). Decydującą imprezą będą jesienne mistrzostwa świata na torze pod Londynem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?