W Krakowie rośnie kolejne pokolenie wioślarzy. Tristan Hervet, Emilia Szczęch i Barbara Stępień zdobyli medale mistrzostw Europy

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Medaliści z AZS AWF Kraków
Medaliści z AZS AWF Kraków materiały prasowe AZS AWF Kraków
Mistrzostwa Europy juniorów we francuskim Brive la Gaillarde były bardzo udane dla młodych wioślarzy AZS AWF Kraków. Tristan Hervet zdobył złoto, a Barbara Stępień i Emilia Szczęch - srebro (wszyscy w czwórkach podwójnych). Pod Wawelem rośnie kolejne pokolenie utalentowanych zawodników.

Maria Sajdak przetarła szlak dla Krakowa

Największe sukcesy dla AZS AWF Kraków odnosiła Maria Sajdak (Springwald), która w czwórce była mistrzynią świata i Europy, zdobyła olimpijskie srebro (Tokio 2021) i brąz (Rio de Janeiro 2016). Do jej osiągnięć młodszym kolegom i koleżankom jeszcze daleko, ale kolejne duże sukcesy w rywalizacji juniorów pozytywnie nastrajają. Cała wspomniana trójka rok wcześniej była na podium Cup de la Jeunesse, teraz cieszyła się z medali w mistrzostwach Europy juniorów.

Trenerem klubowym młodych wioślarzy jest Iwona Wójcik-Pietruszka, pracująca także w UKS 1993 Kraków, w którym zawodnicy zaczynali przygodę z wiosłami (podobnie jak przed laty Sajdak). Trenerka prowadzi także w reprezentacji żeńską czwórkę podwójną, w której oprócz krakowianek są Kinga Kusiowska (AZS Szczecin) i Joanna Bajerska (AZS UMK Toruń).

- Idą w ślady Marii, mam nadzieję, że kiedyś osiągną podobny poziom. Ona sama mówiła, że w swojej karierze takich sukcesów w wieku juniorki nie miała - mówi trenerka Iwona Wójcik-Pietruszka. - Nasze dziewczyny są bardzo utalentowane, pracowite, rzetelnie podchodzą do swoich obowiązków. Wiedzą, po co to robią. Basia jest w osadzie szlakową, ma pozycję dominującą, decyduje o taktyce w wyścigu. Emilia siedzie w środku, jest silna, jej zadaniem przede wszystkim nadawanie prędkości.

Srebro cieszy, ale jest niedosyt

Jak mówi trenerka, występ na ME dla dziewcząt był pewną niewiadomą. Krakowianki treningi do regat musiały pogodzić z maturą, przygotowania nie były idealne.

- Zawodniczki solidnie przepracowały zimę i liczyliśmy na dobry wynik, jechaliśmy tam z dużymi nadziejami. Rok temu osada w podobnym składzie była najlepsza w Cup de la Jeunesse - mów trenerka, ale zastrzega, że - ze względu na obowiązki szkolne - wcale nie było tak różowo. - Przed mistrzostwami Europy była niepewność, bo przygotowania były "na raty", w niepełnym składzie. Emilia i Basia trenowały we dwójkę w Krakowie, później dojechała do nas Bajerska, do czwórki na treningi włączyliśmy Laurę Gosztyłę. We właściwym składzie wystąpiły dopiero na zawodach. Tym bardziej jesteśmy zadowoleni z wyniku.

- Bardzo się cieszymy z medalu, choć lekki niedosyt jest, bo złoto przegrałyśmy tylko o sekundę. Jednak biorąc pod uwagę, że miałyśmy mało czasu na przygotowania i pewne problemy, to jest to adekwatny wynik - mówi Emilia Szczęch. Dodaje: - To mój największy sukces w karierze. Swoją przyszłość wiąże z wioślarstwem, chciałabym kiedyś pojechać na igrzyska olimpijskie.

"Luz" pomaga w wiosłowaniu

Hervet, który w kadrowej czwórce podwójnej juniorów (z Martinem Weichhausem z AZS UMK Toruń, Jakubem Olszewskim z Pumy Ostróda i Aleksem Narożnym z Posnanii Poznań) jest szlakowym, miał lepsze warunki przygotowań (bez matury). Jak mówi Wójcik-Pietruszka, zawodnik już wcześniej dobrze rokował.

- Początki miał dość trudne. Widać było, że miał duży "luz" w wiosłowaniu, liczyłam, że będzie z niego dobry zawodnik, ale często wyjeżdżał na wakacje i nie startował w regatach. W ubiegłym roku "odpalił", znalazł się w reprezentacji Polski, miał srebro Cup de la Jeunesse, a teraz został mistrzem Europy - mówi trenerka.

W tym roku juniorów czekają jeszcze mistrzostwa świata, które 2-6 sierpnia odbędą się w Paryżu. Kwalifikacje do reprezentacji Polski na te zawody zaplanowano na 1-2 lipca w Kruszwicy podczas Centralnych Kontrolnych Regat Juniorów.

- Skład nie jest jeszcze potwierdzony, ale liczę, że pojadę na te zawody. Czas działa na naszą korzyść, mamy chrapkę na kolejny medal - mówi Szczęch.

Ponadto z krakowskiego klubu do reprezentacji juniorów młodszych na Puchar Nadziei Olimpijskich załapali się wspomniana Laura Gosztyła i Zuzanna Czaja, które wiosłować będą 23 czerwca w węgierskim Szeged w czwórce podwójnej.

Gala boksu Żmigród

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski
Dodaj ogłoszenie