Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W krakowskiej piwnicy powstają niesamowite figurki żołnierzy. Najwięcej z epoki napoleońskiej ZDJĘCIA

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Stanisław Szastak i jego figurki
Stanisław Szastak i jego figurki Marcin Banasik
Stanisław Szastak od dziecka interesuje się historią. Najbardziej fascynuje go barwna epoka wojen napoleońskich. Z tego okresu odlewa też najwięcej figurek. Postacie żołnierzy najczęściej powstają ze specjalnej żywicy, która później jest malowana. Historyczne postacie powstają w piwnicy jednego z bloków na krakowskim Prokocimiu. Niemal każdy centymetr "podziemnego królestwa" zajęty jest przez wszelkiego rodzaju narzędzia - od malutkich wierteł i gwoździ po duże tokarki, wiertarki i szlifierki.

70 % firm wskazuje problem ze znalezieniem specjalistów

od 16 lat

Skala 1:10

Na początku potrzebna jest figurka bazowa, która służy do stworzenia formy. Wkłada się ją w geometryczna bryłę i zalewa żywicą. Po wyjęciu zastygniętej żywicy formy na odlewy figurek są gotowe.

- Mam wiele takich modeli, niektóre maja już kilkadziesiąt lat. Moją ulubioną skalą jest skala 1:10, która pozwala na odwzorowanie wielu szczegółów. Poza tym, taką dużą skalę mogą też podziwiać osoby starsze, które maja problem ze wzrokiem - mówi Stanisław Szastak.

Figurki to początek przygody z historią

Rzemieślnik tłumaczy, że tworzenie, czy kolekcjonowanie figur to doskonały pomysł na naukę historii.

- Jeśli mamy odwzorowaną postać historyczną, to chcemy wiedzieć kto to jest, w jakiej epoce żył, dlaczego jest tak ubrany itd. To powoduje, że sięgamy do książek i pogłębiamy nasza wiedzę - dodaje twórca figurek.

Dzieciństwo w Racławicach

Pan Stanisław już od dziecka fascynował się majsterkowaniem i zabawą w wojnę. Wakacje spędzał w Racławicach, gdzie odbyła się historyczna bitwa polskich wojsk pod dowództwem naczelnika Tadeusza Kościuszki.

- Przez całe dwa miesiące wakacji ciągle coś sklecałem z desek, a jak zaprzyjaźniłem się z miejscowymi chłopakami, to urządzaliśmy sobie musztrę i zabawy w wojnę. Uwielbiałem też klimat westernów i kowbojów. Strugałem kolty z drewna i wyrabiałem z gliny. To były wspaniałe czasy początków mojej pasji - wspomina emerytowany rzemieślnik.

Figurki żołnierzy i szable

Mężczyzna przez całą swoją karierę zawodową imał się różnych zawodów, które zawsze miały związek z majsterkowaniem.

- Naprawiałem aparaty fotograficzne, kamery, a nawet mikroskopy. Przez jakiś czas zajmował się renowacją zabytkowych, francuskich mebli. Największa moją pasją jest jednak tworzenie historycznych figurek i przywracanie blasku zabytkowej broni białej. Naprawiłem już setki szabel - mówi rzemieślnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: W krakowskiej piwnicy powstają niesamowite figurki żołnierzy. Najwięcej z epoki napoleońskiej ZDJĘCIA - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski