O zdarzeniu poinformował Wodociągi Proszowickie mieszkaniec ulicy Źródlanej. Woda zaczęła się wydobywać ze studzienki telekomunikacyjnej, znajdującej się na terenie jego posesji. Wszystko wskazuje jednak na to, że wyciek pojawił się wcześniej, tyle, że był niewidoczny. - Początkowo myśleliśmy, że do awarii doszło gdzieś na Źródlanej.
Potem okazało się, że woda spływa tam z ulicy Kościuszki - mówił nam wczoraj wczesnym popołudniem Włodzimierz Grzesik z Wodociągów Proszowickich. Nie wykluczone, że uszkodzenie miało w rejonie skrzyżowania ulic Kościuszki i Kosynierów. Z powodu awarii trzeba było odciąć wodę w domach położonych w zachodniej części Proszowic (od Rynku w kierunku Słomnik). Woda nie dopływała też do domów w Jazdowiczkach.
- Wysłaliśmy tam jedyny jaki posiadamy beczkowóz z wodą pitną - mówi prezes Wodociągów Proszowickich Waldemar Wołek. Wczoraj nie było wiadomo, kiedy awaria może zostać usunięta. Niewykluczone, że może to potrwać nawet kilka dni. - Najpierw musimy miejsce uszkodzenia zlokalizować. Potem przystąpimy do usuwania. Obawiam się tego, bo jeżeli rzeczywiście wyciek jest na skrzyżowaniu Kościuszki i Kosynierów, to jest to bardzo ruchliwe miejsce - mówi prezes Wołek.
ZOBACZ TAKŻE:
Miliony złotych na rozbudowę ulicy Igołomskiej
Autor: Agencja Informacyjna Polska Press
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?