Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Legii tylko Malarz się starał [WIDEO]

Tomasz Bochenek
Maciej Gajos (Jagiellonia, z lewej) ucieka Orlando Sa (Legia)
Maciej Gajos (Jagiellonia, z lewej) ucieka Orlando Sa (Legia) Bartek Syta/Polskapresse
W Warszawie niespodzianka. - Skończyło się 1:3, choć mogło skończyć się blamażem - przyznał po porażce z Jagiellonią obrońca Legii Tomasz Brzyski.

Legia Warszawa1 (0)
Jagiellonia Białystok3 (1)

Bramki: 0:1 Gajos 12, 0:2 Tuszyński 53, 1:2 Pinto 84, 1:3 Gajos 86.
Legia: Malarz - Bereszyński, LewczukIII[84], AstizI, Brzyski - Jodłowiec, Pinto - Kosecki (59 Saganowski), Szwoch (46 M. Masłowski), Ryczkowski (58 Kucharczyk) - Sa.
Jagiellonia: Drągowski - Modelski, Madera, Tarasovs, WasilukI (68 Romanczuk) - Dzalamidze, Pazdan (75 Tymiński), Grzyb, Gajos, P. Frankowski (72 Mackiewicz) - Tuszyński.
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów: 20 663.

- Nie uważam, że dzisiejszy skład był eksperymentem. Mamy szeroką kadrę - mówił trener Legii Henning Berg, będący myślami już przy czwartkowym meczu z Ajaxem. Wczoraj w bramce postawił na 34-letniego... debiutanta Arkadiusza Malarza. Były zawodnik GKS-u Bełchatów przy stanie 0:1 błysnął obroną karnego. Strzelał ten, który i tak został bohaterem meczu - Maciej Gajos.

Źródło: Agencja TVN

- Jagiellonia objęła prowadzenie, my chcieliśmy za wszelką cenę wyrównać, a przez to narażaliśmy się na groźne kontrataki - analizował Tomasz Jodłowiec, pomocnik Legii, która powinna była kończyć mecz w dziewiątkę. Sędzia zamknął jednak oczy, gdy Inaki Astiz sfaulował Gajosa.

Ruch Chorzów2 (0)
Piast Gliwice0

Bramki: 1:0 Kuświk 50, 2:0 Kowalski 57.
Ruch: Putnocky - Konczkowski, Grodzicki, M. Malinowski (71 Stawarczyk), Gigołajew - Surma, Babiarz - J. Kowalski (87 Kwiatkowski), Starzyński, Zieńczuk - Kuświk (90 Efir).
Piast: Szmatuła - Klepczyński, Osyra, Hebert, Piotr Brożek - VassiljevIII[80], MartinezI (46 Radosław Murawski) - B. Szeliga, Hanzel (62 Żivec), Badia (72 Jurado) - WilczekI.
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów: 6650.

Kluczową rolę odegrał Grzegorz Kuświk, który wygrał biegowo-siłowy pojedynek z Hebertem (1:0) i asystował przy golu Jakuba Kowalskiego (2:0). - W pierwszej połowie bardziej wyczekiwaliśmy rywala, a w drugiej wzięliśmy się do roboty. Cała drużyna zagrała bardzo solidnie w defensywie - podsumował Rafał Grodzicki, który wrócił do Ruchu po 2,5 roku w Śląsku.

Pogoń Szczecin1 (1)
Lech Poznań1 (0)

Bramki: 1:0 Robak 3, 1:1 Arajuuri 90+3.
Pogoń: Janukiewicz - Frączczak (31 RudolI), Golla, Hernani, Nunes (69 Matynia) - KamessI (63 Murayama), Rogalski, Rafał Murawski, Danielak - Robak, Zwoliński.
Lech: Gostomski - Kędziora, Arajuuri, Kamiński, Henriquez - TrałkaI, JevtićI - Formella (46 Lovrencsics), Hamalainen, Kownacki (60 S. Pawłowski) - Ubiparip (71 Holman).
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów: 9684.

Radosław Janukiewicz, który po trzech kapitalnych interwencjach mościł się w jedenastce kolejki, wypadł z niej, gdy pod pachą przepuścił strzał Paulusa Arajuuriego. - To był mój pomysł, żeby ruszyć do przodu - przyznał fiński stoper, któremu Lech zawdzięcza punkt w Szczecinie. - W doliczonym czasie to może być rzut rożny, rzut z autu, ale nie kontra przez całe boisko! - denerwował się trener "Portowców" Jan Kocian.

Maciej Skorża też nie był zadowolony. - Druga połowa mnie rozczarowała. Od 50-55 minuty jakbyśmy stracili wiarę w odrobienie strat. Dopiero w końcówce coś drgnęło - przyznał szkoleniowiec Lecha.

GKS Bełchatów1 (0)
Podbeskidzie Bielsko-Biała2 (2)

Bramki: 0:1 Iwański 16 karny, 0:2 Iwański 37, 1:2 Piech 68.
Bełchatów: Zubas - Basta (22 Witasik), BaranowskiI, Telichowski, Mójta - Michał Mak, G. Baran, Komołow, M. Małkowski (86 Wroński) - Piech, Ślusarski (43 Olszar).
Podbeskidzie: Peskovic - Górkiewicz, StanoI, Konieczny, Tomasik - Patejuk (72 Adu Kwame), Kolcak, Iwański, Sokołowski (79 Kołodziej) - Śpiączka [86], P. Malinowski (23 Demjan).
Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów: 2550.

- Że graliśmy dzisiaj w piłkę, to trochę za dużo powiedziane, ale ostatecznie się udało - mówił po meczu Leszek Ojrzyński, trener bielszczan.
Po golach Macieja Iwańskiego (drugi z wolnego, z 18 m) inicjatywę przejął GKS. - Popełnialiśmy błędy w obronie, fizycznie też było bez rewelacji - przyznał Ojrzyński. Gospodarzy stać było tylko na bramkę z kompromitującego sędziów spalonego. Ale o strzelcu warto wspomnieć, bo to Arkadiusz Piech, mający za sobą zmarnowaną jesień w Legii.

Mecze piątkowe
Lechia Gdańsk1 (0)
Wisła Kraków0

Bramka: 1:0 Grzelczak 54.
Lechia: M. Bąk - Wojtkowiak, Janicki, Bougaidis, Wawrzyniak - Możdżeń, Łukasik - Makuszewski (74 NazarioI), Mila (90+2 Gerson), Grzelczak - Friesenbichler (76 Colak).
Wisła: Buchalik - Burliga, GłowackiI, Guzmics, Sadlok - Uryga, Dudka (70 Stępiński) - Jankowski (62 Sarki), Stilić, Garguła (46 Boguski) - Paweł Brożek.
Sędziował: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 14 363.

Zawisza Bydgoszcz0
Górnik Łęczna0

Zawisza: Sandomierski - WójcickiI, MicaelI, MarićI, Pulhac - Drygas, Barisić - Smektała (55 Denković), Majewskij, S. Kamiński (81 Alvarinho) - Świerczok (55 Predescu).
Górnik: Prusak - Bielak, Szmatiuk, Bożić, Mraz - NikitovićI, T. Nowak - Bonin, Burkhardt (63 Josu), Bożok (80 Rudik) - Razulis.
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów: 1210.

Dzisiaj: Górnik Zabrze - Korona Kielce (18).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski