W lipcu pojeździmy w skateparku

Od kilku dni trwają już prace budowlane przy budowie skateparku, który powstanie obok krytej pływalni Fala i kompleksu boisk do siatkówki plażowej. To kolejna ciekawa inwestycja sportowa powstająca w naszym mieście, a jej inicjatorami byli młodzi ludzie.

- To ważne. Młodzież o potrzebie budowy skateparku mówiła już od dawna. Jej przedstawiciele zebrali ponad dwa tysiące podpisów z prośbą o taką inwestycję. Udało się znaleźć miejsce i fundusze. Mamy bowiem dofinansowanie w wysokości stu tysięcy złotych na budowę skateparku. Obiekt powinien być gotowy do użytku już pod koniec lipca tego roku i wtedy będą mogli z niego w pełni korzystać miłośnicy tej dyscypliny sportu - wyjaśnia nam Jakub Krzyszycha, rzecznik prasowy UM Gorlice.

Budowa gorlickiego skateparku znalazła się wśród 36 inwestycji w rozwój bazy sportowej z terenu województwa małopolskiego, które w tym roku mogą liczyć na wsparcie finansowe. Wykonawcą inwestycji jest firma Altramps z Trzebini, a jej wartość w drodze przetargu ustalona została na poziomie 318,5 tys. zł.

Skatepark służyć będzie osobom uczącym się, jak również już jeżdżącym na deskorolce, rolkach, rowerach BMX. Obiekt będzie ogólnie dostępny, bezobsługowy, odporny na działania atmosferyczne z odprowadzaniem wód opadowych do kanalizacji deszczowej.

Z rozpoczęcia budowy skateparku cieszy się Mateusz Ruttar, inicjator pomysłu, który od lat marzył o powstaniu w Gorlicach takiego obiektu.

- W Gorlicach jest wiele osób jeżdżących na deskorolkach, rolkach, rowerach BMX. Nie mieliśmy miejsca dla siebie. Pojawił się pomysł, aby powstał prawdziwy skatepark. Cieszymy się, że rozpoczęto już prace przy nim - mówi Mateusz Ruttar.
Jakub Krzyszycha podkreśla pomoc młodzieży przy projektowaniu skateparku.

- Mateusz wraz z kolegami byli częstymi gośćmi burmistrza na etapie projektowania. Przekazali nam cenne wskazówki, które zostały wykorzystane. Skatepark będzie oczywiście bezpłatny i ogólnodostępny dla wszystkich chętnych - wyjaśnia rzecznik.
Krzysztof Zagórski ze Stowarzyszenia Maraton Gorlice podkreśla znaczenie takiego obiektu dla ludzi młodych.

- Mamy u siebie nie tylko biegaczy, ale i łyżworolkarzy, którzy potrzebują miejsc do treningów i takie miejsce będzie doskonałe dla nich. Obserwuję, że wiele młodzieży lubi pojeździć na deskorolkach, rowerach czy łyżworolkach i to nas bardzo cieszy. W niektórych miastach takie skateparki są ich wizytówką i są wykorzystywane na okrągło.

Myślę, że w Gorlicach będzie tak samo, a widząc mło-dych ludzi jeżdżących pod Lidlem, już teraz możemy spokojnie powiedzieć, że skatepark będzie zajęty cały czas. I o to przecież chodzi. Skoro młodzież chce uprawiać sport, to należy jej stworzyć warunki - mówi Krzysztof Zagórski.