Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W małej podstawówce na Żywiecczyźnie ojciec Leon Knabit odebrał Order Uśmiechu

Grażyna Starzak
Ojciec Leon i uczniowie szkoły w miejscowości Sól-Kiczora
Ojciec Leon i uczniowie szkoły w miejscowości Sól-Kiczora Fot: Jolanta Ryłko, sP Fundacji „Elementarz”
Mimo swoich prawie 88 lat, świetnie dogaduje się z dziećmi. Za pan brat jest także z młodzieżą. To właśnie młodzi ludzie przyznali mu kilka lat temu tytuł „Blogera Roku”. W piątek odebrał z kolei przyznawany przez dzieci Order Uśmiech.

Ojciec Leon Knabit, ceniony rekolekcjonista i uznany felietonista „Dziennika Polskiego” ma wiele różnych dyplomów i wyróżnień, m.in. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Teraz został po raz wtóry Kawalerem. Tym razem Orderu Uśmiechu, nadawanego przez polskie dzieci. Twierdzi, że to wyróżnienie najbardziej go cieszy. Tak samo zresztą zareagował papież Franciszek, bo to właśnie on w ub. roku otrzymał od dzieci to wyróżnienie.

Ojciec Leon, benedyktyn z Tyńca, jest znany nie tylko jako rekolekcjonista. Można go zobaczyć w telewizji albo dowiedzieć się, co myśli na jakiś temat z jego bloga internetowego i felietonów, które publikuje w „Dzienniku Polskim”. Jest także autorem wielu ciekawych książek. Co roku podczas krakowskich Targów Książki bije rekordy, jeśli chodzi o liczbę godzin spędzonych na rozmowach z czytelnikami.

Ceremonia wręczenia Orderu Uśmiechu odbyła się w miniony piątek w miejscowości Sól-Kiczora na Żywiecczyźnie. To właśnie dzieci z tamtejszej Szkoły Podstawowej Fundacji „Elementarz” wnioskowały o przyznanie zakonnikowi zaszczytnego tytułu. W specjalnej laudacji, którą wygłosiła jedna z uczennic przypomniano spotkanie uczniów z ojcem Leonem w styczniu ub. roku i Jego „złote myśli”, które zapamiętali. Na przykład tę, że „z gębą jak cmentarz świata nie zbawisz”.

- To właśnie za to, że ojciec Leon jest zawsze uśmiechnięty i potrafi zarażać swym optymizmem poprzez książki, które chętnie czytamy, postanowiliśmy zgłosić jego kandydaturę - podkreśliła uczennica, czytająca laudację.

Jak każe tradycja, ojciec Leon wypił duszkiem puchar soku z cytryny, został pasowany na Kawalera Orderu Uśmiechu czerwoną różą oraz udekorowany orderem z charakterystyczną, żółtą, uśmiechniętą buzią-słoneczkiem. Decyzję o tym, że został 1011. w kolejności Kawalerem Orderu Uśmiechu na świecie ogłosił Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka, który reprezentował Międzynarodową Kapitułę Orderu.

Order Uśmiechu przyznawany jest od 1968 r. Z wnioskiem mogą występować tylko osoby w wieku do 18 lat. Przez blisko 50 lat przyznano ponad tysiąc tych „słonecznych” odznaczeń. Do grona wyróżnionych należą m.in. Dalajlama XIV, królowa Szwecji Sylwia, księżna Sarah Ferguson, św. Matka Teresa z Kalkuty, ks. Jan Twardowski, Jacek Kuroń, Irena Sendlerowa, Anna Dymna, prof. Zbigniew Religa, prof. Marian Zembala, Jakub Błaszczykowski. Odznaczono też św. Jana Pawła II. Ostatnio order przyznany został papieżowi Franciszkowi. Ceremonia wręczenia odznaczenia odbyła się 2 sierpnia tego roku w Watykanie.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 20

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski