W mundurku i mundurze

Para to niezwykła...

Nie tylko uczuciowo są związani z**ziemią miechowską harcmistrz Irena**Piotrowska-Wesołowska i**jej mąż kapitan rezerwy Jerzy Wesołowski. Ostatni raz wielce sympatyczna**para przebywała tu kilka dni temu, uczestnicząc w**przekazaniu po**remoncie zewnętrznym Miechowskiego Domu Kultury. **

Mgr IrenaPiotrowska-Wesołowska jest typem kobiety wytrwałej, pracowitej iumiejącej pokonać wszystkie przeszkody, awżyciu było ich niemało: wojna(konspiracja), rozłąka zrodzicami, brak środków materialnych. Potem były studia naWydziale Prawa UJ, praca wadministracji i____sądzie...
Brzeżany, miasto nad Złotą Lipą (lewym dopływem Dniestru), utrwaliły się w pamięci pani Ireny tak, jak zapisuje się kraj lat dziecinnych. Tam właśnie druhna Irena zapałała miłością do harcerstwa i tej miłości pozostała wierna do dzisiaj.
Przed 1939 r. w Brzeżanach stacjonował 51. pp dowodzony przez gen. Emila Fieldorfa (Nila), wówczas w stopniu podpułkownika. Z jego córkami Irena Pantera przebywała na obozie harcerskim w Honoratówce koło Podwysokiego (lipiec 1939 r.). Potem była wojna, okupacja, konspiracja, wygnanie z rodzinnej ziemi i życie coraz cięższe... Ale w roku 1950 na finiszu pozostawały także studia prawnicze, potem była ciekawa praca oraz kolejne odpowiedzialne funkcje i zadania. Nie sposób ich wymienić w komplecie, warto jednak zatrzymać się przy tym, co płonie żywym ogniem do dziś - przy harcerstwie. Już w trakcie studiów prowadziła obozy harcerskie i kursy drużynowych. Ponad 30 lat spędziła w referacie ZHP "Nieprzetarty Szlak", działając na rzecz dzieci specjalnej troski. W 1977 r. Główna Kwatera ZHP upoważniła hm. Irenę Piotrowską-Wesołowską do wizytacji obozów drużyn "Nieprzetartego Szlaku" na terenie całej Polski. W 1970 r. kapituła, uwzględniając prośbę wychowanków domu poprawczego, przyznała Irenie Piotrowskiej - Order Uśmiechu.
Z inspiracji jej i płk. Wiesława Żakowskiego powstał Fundusz Pomocy Żołnierzom AK, któremu w latach 1990 - 1999 przewodniczyła pani Irena. W 1990 r. Irena Piotrowska-Wesołowska pomagała mężowi, kpt. AK - Jerzemu Wesołowskiemu w zorganizowaniu pierwszej w powojennej Polsce wystawy o AK w ówczesnym Muzeum Lenina w Krakowie.
Kpt. Jerzy Wesołowski, żołnierz 106. Dywizji Piechoty AK, pierwszy przewodniczący Zarządu Oddziału Krakowskiego Związku Żołnierzy AK, twórca wystaw akowskich - urodził się 24 października 1923 r. w Sosnowcu. Lata wojny i okupacji związały go dość mocno z Miechowszczyzną. Zdemobilizowany w pierwszych dniach września 1939 r., udał się do majątku Józefów (gmina Książ Wielki), gdzie zamieszkał w domu wujostwa Cybulskich. Od 1940 r. był wtajemniczony w działalność konspiracyjną, pomagając kuzynowi Wacławowi Cybulskiemu. We wrześniu 1941 r. zaprzysiężony przez ppor. rez. Józefa Koterwę otrzymał pseudonim Ruj (skrót od imienia Jur czytany wspak).
W ramach placówki konspiracyjnej Książ Wielki uczestniczył w działaniach Tajnej Armii Polskiej, Związku Walki Zbrojnej i i AK. Był łącznikiem w szeregach TAP, zajmował się werbunkiem żołnierzy, przechowywał i konserwował broń oraz uczestniczył w przeszkoleniu wojskowym. To tylko niewielki wycinek jego działań konspiracyjnych jako żołnierza 106. DP AK. Po wyzwoleniu spod okupacji niemieckiej Jerzy Wesołowski przybył do Sosnowca, gdzie w 1946 r. zdał maturę w Gimnazjum im. B. Prusa i zapisał się na Wydział Inżynierii - Wydziałów Politechnicznych AGH w Krakowie.
Jesienią 1948 r. WUBP w Krakowie rozpoczął akcję wychwytywania członków kadry dowódczej i żołnierzy 106. DP AK. Aresztowany został również (wywołany wcześniej przez woźną z uczelnianej sali wykładowej) Jerzy Wesołowski. Gehenna więźnia trwała do 2 stycznia 1950 r. kiedy to bez rozprawy został zwolniony z aresztu śledczego. To pozwoliło mu kontynuować studia w AGH, które zwieńczył dyplomem mgr. inż. geodety 18 kwietnia 1952 r.
Jerzy Wesołowski od 1978 r. czynnie uczestniczy w pracach wielu organizacji niepodległościowych i kombatanckich. Dziełem jego życia jest wystawa dokumentów i fotografii "Nasza droga do Niepodległości 1939 - 1989", składająca się z trzech części. Część I - Ruch zbrojnego oporu, część II - Z bronią w ręku... i część III; Kombatanci - poprzez mękę i poniżenie.
Nie ustaje w swoich poczynaniach na rzecz popularyzowania działalności AK. W maju 2006 r. otwarto jego kolejneą ekspozycję w Miechowskim Domu Kultury - Kombatanci Inspektoratu AK "Maria" (cz. III). Tak jak w poprzednich przedsięwzięciach wystawienniczych, wspomaga go niestrudzenie żona Irena.
Tekst i fot. (WOJ.)