W Muszynie już rusza budowa nowej drużyny

Rozgrywki Orlen Ligi dobiegają końca. Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS walczyć będzie jeszcze z Aluprofem Bielsko-Biała o piąte miejsce, ale klub już myśli o budowie zespołu na nowy sezon.

– Pomału rozpoczynamy pracę pod tym kątem. Rozmowy już podjęliśmy, ale to potrwa. Trzeba na to poświęcić dużo czasu – wyjaśnia Serwiński, który jednocześnie nie ukrywa, że chciałby zachować większość obecnej drużyny. – _Nie ma z naszej strony jakiegoś raptownego działania. Nigdy jednak nie obrażam się na to, jeśli jakaś zawodniczka mówi, że odchodzi do __klubu, który gwarantuje lepsze warunki. Wiadomo, że bez budżetu nie ma drużyny _– dodaje trener.

Czasy, kiedy klub z Muszyny płacił najlepiej w Polsce, są przeszłością, ale już teraz wiadomo, że na kolejny sezon zostają główni sponsorzy, dlatego zagrożenie (podobnego jak ostatniego lata), że nad Popradem ekstraklasy siatkarek zabraknie, nie istnieje.

– Tamten rok był wyjątkowy pod __tym względem, ale teraz jest inaczej – zapewnia opiekun zespołu. Póki co, drużyna skupia się jednak na walce o piąte miejsce Orlen Ligi z Aluprofem Bielsko-Biała. – _Ale już teraz jestem bardzo zadowolony z tego sezonu, a rywalizacja z __Bielskiem to taka premia dla nas _– zapewnia.

Co ważne, jeśli muszynianki uporają się z tym rywalem, będą grać w europejskim Challenge Cup, a to może być ważne przy rozmowach z zawodniczkami.

Walkę z Aluprofem „Mineralne” zapewniły sobie eliminując Budowlanych Łódź. W drugim meczu tych drużyn formą błysnęła libero Paulina Maj, która zdobyła tytuł MVP spotkania.

– _Siatkarka na tej pozycji jest mniej zauważalna, a Paulina w tym sezonie miała sporo występów na bardzo wysokim poziomie. Ta nagroda to takie ukoronowanie jej postawy _– uważa Serwiński.