W Muzeum na kółkach będą uczyć hebrajskiego

W tym roku Gorlice zakwalifikowały się do udziału w projekcie Muzeum na kółkach, jako jedno z sześciu miast z całej Polski. Jest to podróżująca wystawa edukacyjna Muzeum Historii Żydów Polskich Polin. Zawita do naszego miasta 23 marca. Będzie je można zwiedzać przez trzy dni.

- Muzeum stanie na płycie Rynku, koło pawilonu Historii Miasta - informuje Teodor Włosek, koordynator lokalny projektu. - Będzie otwarte od godziny 9 do 17. W pierwszym dniu od rana do godziny 14 przyjmować będziemy grupy szkolne, choć oczywiście w przerwach między nimi, będą mogli je zwiedzać wszyscy chętni - dodaje.

W czasie wizyty muzeum w Gorlicach w Pawilonie Historii Miasta zostanie otwarta wystawa Żydzi Gorliccy. Będą na niej prezentowane archiwalne zdjęcia oraz liczne eksponaty.

- Nasz projekt ma na celu przypomnieć o współistnieniu społeczności polskiej i żydowskiej - stwierdza Zofia Biernacka z Muzeum Historii Żydów Polskich. - Przez wieki Polska była najważniejszym ośrodkiem żydowskiego życia umysłowego, religijnego i kulturalnego w Europie, a my chcemy to wszystkim, również mieszkańcom Gorlic przypomnieć - dodała.

Centralnym punktem wystawy jest zawsze interaktywna mapa miasta, które odwiedza Muzeum na kółkach. Zostały na niej opisane ważne miejsca, związane z lokalną historią żydowską. Poprzez trójwymiarową makietę sztetla, przybliżone zostaną zwiedzającym najważniejsze miejsca typowego żydowskiego miasteczka. Również historia Gorlic pokazuje, że żyli w nim w zgodzie obok siebie wyznawcy różnych religii i narodowości.

Wystawy w pawilonie i mobilnym muzeum to oczywiście nie wszystko. Został przygotowany specjalny program wydarzeń towarzyszących wizycie projektu muzeum Polin.

- Odbędzie się też spacer z przewodnikiem po miejscach związanych z historią Żydów w naszym mieście - informuje Teodor Włosek. - A w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku będą zajęcia z nauki alfabetu hebrajskiego, połączone z warsztatami dla dzieci i dorosłych - dodaje.

Po wizycie muzeum w Gorlicach pozostanie też stała pamiątka.

- Na jednej ze ścian w okolicach Rynku powstanie mural upamiętniający społeczność żydowską naszego miasta - mówi Włosek.

Jedną z osób wybierających się na spotkania towarzyszące wizycie muzeum w Gorlicach jest Tomasz Pruchnicki, gorliczanin, który od wielu lat interesuje się historią społeczności żydowskiej w naszym mieście.

- Mam nadzieje, że dowiem się czegoś ciekawego - mówi. - Każda taka okazja jest dla mnie szansą na poszerzenie wiedzy - dodaje.

Wizyta muzeum to nie tylko ciekawa wystawa, spacery, warsztaty z hebrajskiego czy malowanie muralu, to także wspaniała okazja do spotkań i wspólnej dyskusji.

- Zachęcam wszystkich do udziału niezależnie od wieku - dodaje Teodor Włosek. - Młodsi z pewnością dowiedzą się interesujących rzeczy o kulturze żydowskiej oraz historii Gorlic, a starsi być może będą chcieli podzielić się swoimi jeszcze przedwojennymi wspomnieniami - kończy.