W Myślenicach zasadzono Dąb Pamięci. Będzie przypominał jedną z ofiar zbrodni katyńskiej

Stanisław Morawski urodził się w Myślenicach 29 czerwca 1897 roku jako syn Stefana i Anny. Tu w 1916 roku ukończył gimnazjum.
Jak mówił podczas poniedziałkowej uroczystości dr Łukasz Malinowski, dyrektor Muzeum Niepodległości w Myślenicach, kiedy wybuchła I wojna światowej, jak wielu innych mężczyzn zamieszkujących zabór austriacki został wcielony do armii austriackiej. Następnie, kiedy powstały Legiony Polskie walczył w ich szeregach, a potem, już po odzyskaniu przez Polskę niepośledniości, brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej.
Osiadł na Kresach Wschodnich, w okolicy Baranowicz (dzisiejsza Białoruś), gdzie w jednej ze szkół został najpierw nauczycielem, a później dyrektorem.
Już mieszkając tam ukończył szkołę podchorążych piechoty, a po niej Szkołę Oficerską w Zambrowie.
Jako oficer rezerwy, kiedy w sierpniu 1939 roku ogłoszono mobilizację, otrzymał wezwanie do wojska. Niedługo tym jak 17 września Armia Czerwona wkroczyła do Polski dostał się do sowieckiej niewoli, a konkretnie do obozu jenieckiego w Ostaszkowie. Stamtąd zdążył jeszcze wysłać żonie kartkę.
Później, razem z tysiącami innych polskich oficerów został zamordowany przez NKWD w Charkowie.

W uroczystości przy Szkole Podstawowej nr 2 w Myślenicach wzięli udział przedstawiciele rodziny Stanisława Morawskiego, burmistrz Myślenic Jarosław Szlachetka, dyrektor SP nr 2 Justyna Otfinowska, nadleśniczy Nadleśnictwa Myślenice Tomasz Bartko, radni województwa małopolskiego Stanisław Bisztyga i Robert Bylica, Marek Stoszek, małopolski koordynator programu „Katyń… ocalić od zapomnienia” i przedstawiciele myślenickiego koła Światowego Związku Żołnierzy AK i Strzelców Rzeczypospolitej.
Dąb poświęcił ks. Zdzisław Balon, proboszcz myślenickiej parafii NNMP, a kwiaty przy obelisku złożył przedstawiciel Instytutu Pamięci Narodowej. Obecny był też poczet sztandarowy SP nr 2.

Jest to drugi Dąb Pamięci w Myślenicach. Pierwszy został posadzony w 2011 roku przy Zespole Szkół – Małopolskiej Szkole Gościnności i jest poświęcony innemu myśleniczaninowi Stanisławowi Pazganowi.

70 % firm wskazuje problem ze znalezieniem specjalistów