W Niepołomicach zagra teraz Lechia Gdańsk

Boruta Zgierz0
Puszcza Niepołomice 3 (0)
Bramki: 0:1 Sojda 69, 0:2 Stepankow 76, 0:3 Stepankow 79.
Boruta: Ilnicki - Antczak (75 Wiktorowski), Retkowski, KowalskiI, Ceglarz - Olesiński (70 Gil), Snita (82 Banaszczyk), Antosik, Baszczyński, Ceglarz - Pietrasiak.
Puszcza: Staniszewski - WieczorekI, Lepiarz, Czarny, Mikołajczyk - Maluga (46 Janiec), KotwicaI (80 Ł. Furtak), Gawęcki, Broź (78 Lampart), Sojda - Stepankow.
Sędziował: Marcin Szrek (Kielce). Widzów: 500.

Boruta awansował do 1/32 finału Pucharu Polski, gdyż z rywalizacji wycofał się Widzew Łódź. Zespół z Niepołomic nie zlekceważył niżej notowanego rywala i bardzo solidnie przygotowywał się do tych zawodów. Nic dziwnego - nagrodą za zwycięstwo był mecz z Lechią Gdańsk, który będzie sportowym wydarzeniem roku w Niepołomicach (12 sierpnia).

W pierwszej połowie stwarzanie akcji sprawiało piłkarzom Puszczy sporo kłopotów. Gospodarze bronili się niemal całą drużyną, a że grali bardzo ambitnie, skutecznie wybijali z rytmu przyjezdnych.

Po zmianie stron przewaga podopiecznych trenera Łukasza Gorszkowa była jeszcze wyraźniejsza, ponieważ miejscowi opadali z sił. O losach meczu zadecydowała końcówka zawodów. Najpierw po ładnej akcji na listę strzelców wpisał się Sojda. Miejscowi musieli się odkryć, co Puszcza skrzętnie wykorzystała, aplikując rywalowi jeszcze dwie bramki.

- Nie było to łatwe spotkanie, ale uprzedzałem zawodników, że tak będzie - mówi trener Łukasz Gorszkow. - Dziękuję chłopakom za to, że wykazali się konsekwencją taktyczną. Budowaliśmy swoje akcje, tak jak zakładaliśmy, i w końcu przyniosło to efekt. Wszystkie bramki padły po rozegraniu piłki w środku pola i dograniach w pole karne ze skrzydeł. Teraz czeka nas inauguracja sezonu, a po niej mecz z Lechią, w którym będziemy się chcieli pokazać z jak najlepszej strony - dodaje.