W niezgodzie z Naturą

O ile w Zatorze obszar "Natury 2000" jest mniejszy niż Ministerstwo Środowiska zaproponowało w 2004 r., o tyle w Kętach znacznie powiększono tereny, które miałyby nią być objęte. Tym razem ministerstwo włączyło do Europejskiej Sieci Ekologicznej dodatkowo sołectwa Bielany i Łęki, część miasta Kęty (do mostu na Sole) i część sołectw Malec i Nowa Wieś.
Radni podkreślają też, że w sołectwach przez projektowane obszary "Natury 2000" biegną dwie drogi wojewódzkie: Kęty-Oświęcim (948) i Jawiszowice-Łęki-Polanka (949).
Ponadto obszary ochrony ptaków kolidowałyby z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, gdzie w samym mieście Kęty przylegają one do zwartej zabudowy mieszkaniowej (osiedle domów jednorodzinnych na Kamieńcu), a w sołectwach Nowa Wieś, Bielany i Łęki zaproponowany obszar pokrywa się z istniejącą zabudową mieszkaniową i terenami przeznaczonymi pod dalszą zabudowę jednorodzinną i usługową.
"Na zaproponowanych obszarach istnieje rozbudowana infrastruktura gospodarcza: przemysłowa, handlowa, produkcyjna, usługowa (w miejscowości Bielany i Łęki jest zarejestrowanych ok. 145 podmiotów gospodarczych). W wyznaczonym obszarze znajdują się zakłady przemysłowe (m. in. producent tektury "Kartonex", "Eurovia Polska" SA). Planowana jest oczyszczalnia ścieków w Łękach wraz z siecią kanalizacyjną dla sołectwa Łęki, Bielany i części Malca - projekt w przygotowaniu" - piszą w jednym z punktów kęccy radni.
Podkreślają także, że obszar "Natury" obejmuje też występujące na terenie Bielan i Nowej Wsi złoża naturalnego kruszywa, co w znacznym stopniu utrudniłoby dalszą eksploatację złoża.
Radni wymieniają także zagospodarowane tereny sportowe i wypoczynkowe (m. in. boiska w sołectwie Nowa Wieś, Bielany, Łęki i tor motocrossowy w Bielanach). Zwracają uwagę na rozbieżności w przesłanych do zaopiniowania dokumentach, np. na temat występowania poszczególnych gatunków ptaków i ich liczby.
"Informacje o istniejących w sołectwie Bielany i Malec kompleksach stawów rybnych jest niepełna, gdyż użytkownicy tych stawów prowadzą tam intensywną gospodarkę rybacką o wielowiekowej tradycji hodowli ryb. Nie są to stawy rekreacyjne powstałe po wyrobiskach żwirowych, ale wybudowano je wraz z zasilającymi młynówkami na potrzeby towarowej produkcji" - zaznaczyli w uzasadnieniu.
Podkreślili, że przepływająca przez obszar Soła wymaga pilnych prac regulacyjnych. To samo dotyczy potoku Macocha. Oba cieki poważnie zaszkodziły domostwom mieszkańców gminy podczas ostatnich powodzi. Co do gruntów ornych, które znalazły się w proponowanym obszarze "Natury", są one użytkowane rolniczo i jest prowadzona na nich intensywna produkcja roślinna, a poza tym nie stanowią one naturalnego biotopu dla ptaków wymienionych w formularzu.
Na koniec zaznaczają, że w gminie panuje wysokie bezrobocie (13,5 proc.), a gmina podejmuje w związku z tym wiele działań, które mają wesprzeć lokalny rynek pracy. Między innymi przeznacza atrakcyjne tereny pod działalność handlową, usługową i produkcyjną.
Wszystkie powyższe sprawy stoją - zdaniem kęckich radnych - w ewidentnym konflikcie z proponowanym przez ministerstwo obszarem Europejskiej Sieci Ekologicznej "Natura 2000".
(BAJ)