Policjanci są zadowoleni z nowych, zimowych mundurów Fot. Jacek Sypień
POLICJA. Komplety nowej, zimowej odzieży mają na razie nieliczni funkcjonariusze
Na ponad 200 funkcjonariuszy policji, którzy pełnią służbę w powiecie olkuskim, nowe, zimowe mundury mają nieliczni. - Niedawno otrzymaliśmy 42 komplety zimowych mundurów. Trafiły do tych funkcjonariuszy, którzy wcześniej otrzymali nowe mundury letnie. Opinie policjantów o nowej odzieży są dobre. Jest w nich ciepło, głównie za sprawą ciepłego polaru, który w okresach przejściowych będzie można nosić także bez kurtki. Wymiana umundurowania będzie prowadzona aż do końca 2012 roku. Wiosną komplety letnie prawdopodobnie także z zimowymi trafią do kolejnych policjantek i policjantów - wyjaśnia mł. asp. Łukasz Czyż, rzecznik prasowy olkuskiej Komendy Powiatowej Policji.
Także ponad 40 kompletów zimowego umundurowania trafiło do funkcjonariuszy chrzanowskiej KPP. - Policjanci są z nich zadowoleni, zwłaszcza z polarów i odpinanych rękawów. Mówią, że nowe mundury zimowe są dobrze wykonane - dodaje asp. sztab. Robert Matyasik, oficer prasowy KPP w Chrzanowie.
Nowe mundury w pierwszej kolejności otrzymali funkcjonariusze "drogówki", wydziału prewencji oraz dzielnicowi, gdyż to oni są najczęściej widziani na ulicach.
Ustawa "mundurowa" dla policji pochodzi z 2001 roku, ale spora część umundurowania to wzory z czasów Milicji Obywatelskiej. Wymiana rozpoczęła się przed dwoma laty, ale ze względu na brak środków trwa dłużej niż planowano. Dlatego zdecydowana większość funkcjonariuszy nadal ubiera stare mundury, które nie mają wśród policjantów zbyt dobrej opinii. "Chodząc w butach służbowych (tzw. skoczkach) czuję się, jakbym chodził w butach pełnych wody latem i na łyżwach zimą". "Mój mundur w deszczu jest przemakalny jak gąbka, a potem wolno schnie, a zimą jest zimny jak zbroja i niepraktyczny" - pisali m.in. policjanci w ankietach dotyczących umundurowania.
Zgodnie z przepisami, od 1 listopada obowiązuje mundur zimowy. Niezależnie od aury. W efekcie zdarzało się, że w ciepłym listopadzie policjanci pocili się w mundurach zimowych, choć w szafach mieli mundury przejściowe, których nie wolno im było ubrać. - Największy problem jest zimą. W czapkach letnich się marznie, bo nie osłaniają uszu, a w zimowych "syberyjskich" z nausznikami - wygląda śmiesznie. Dobrze, że chociaż zezwolono, aby policjanci z prewencji nosili, na co dzień mundury ćwiczebne, czyli czarne "moro", bo przynajmniej pod spód można założyć cieplejsze ubranie - mówi mł. asp. Łukasz Czyż.
Zadowoleni ze swojego umundurowania są strażnicy miejscy. - Nasze mundury są praktyczne, mamy ciepłe kurtki z podpinkami i kamizelki polarowe, a także zimowe czapki z daszkiem i nausznikami. Jeśli chodzi o buty zimowe, to w przeciwieństwie do policji u nas panuje pewna dowolność. Można kupić sobie ocieplane buty, byle były czarne - mówi Marian Hat, komendant wolbromskiej Straży Miejskiej.
Powodów do narzekań nie mają także leśnicy, gdzie nowe wzory mundurów wprowadzono przed 3 laty. Wtedy na przykład do umundurowania codziennego wprowadzono sweter, kamizelkę i bluzę z polaru w kolorze ciemnozielonym, a do umundurowania terenowego ciepłą kurtkę i spodnie.
Jacek Sypień
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?