W nowym roku Kraków bez piłkarskiej ekstraklasy?

STADIONY. Jak najszybszego wyjaśnienia kwestii, gdzie swoje mecze w przyszłym roku będą rozgrywać drużyny Cracovii i Wisły, chcą krakowscy radni.

Piłkarze, działacze i kibice Wisły najbardziej chcieliby pozostać na swoim stadionie, mimo budowy dwóch trybun wzdłuż bramek. Prezydent Krakowa i Biuro ds. Euro 2012 mówią, że nie ma takiej możliwości. O tym, że jest to jednak możliwe, przekonuje przykład Poznania, gdzie przy podobnej inwestycji mogą odbywać się nawet mecze Pucharu UEFA.
Stadion Cracovii ma być przebudowywany w całości i w tym przypadku trzeba będzie znaleźć obiekt zastępczy. W Krakowie jest możliwość przystosowania do rozgrywania meczów ekstraklasy stadionu Hutnika, ale przeciwko temu protestują mieszkańcy Nowej Huty. Jest również pomysł dostosowania do rozgrywek stadionu Wawelu. Jeżeli nie znajdzie się miejsce w Krakowie, to obydwie drużyny rozważają grę w Jaworznie albo Sosnowcu.
- O tym, czy na stadionie Wisły można rozgrywać mecze, powinien się wypowiedzieć wykonawca (na wykonawcę trybuny od strony parku Jordana wybrano wczoraj firmę Polimex-Mostostal, a przetarg na budowę trybuny zachodniej ma być rozstrzygnięty w styczniu - przyp. TYM). Na razie jeszcze go nie znamy, a już otrzymałem odpowiedź, że nie ma takiej możliwości, bez konkretnej argumentacji. O tym powinni decydować specjaliści, a nie urzędnicy - mówi radny Dariusz Olszówka. - Jest tylko pytanie, czy wykonawca nie będzie mówił tym samym głosem, co zamawiający inwestycję - zaznacza radny Bystrowski. Zaproponował, aby znaleźć środki na odnowienie stadionu Wawelu. W budżecie miasta są także rezerwowane pieniądze na modernizację stadionu Hutnika.
(TYM)