Odbędzie się on w grudniu tego roku na Węgrzech i w Chorwacji, a wezmą w nim udział m.in. narodowe drużyny Polski i Słowacji. „Biało-czerwone” po dramatycznym boju pokonały w Brnie Czeszki 25:22, a udział w tym zwycięstwie miała nowosądeczanka Joanna Gadzina. 22-letnia filigranowa prawoskrzydłowa wystąpiła w udanej dla Polek pierwszej połowie. Przeprowadziła kilka akcji, po faulu na niej podyktowany został rzut karny.
– Spełniło się moje marzenie _– przyznaje zawodniczka. _– Szansę dostałam w przegranym kilka dni wcześniej meczu z Czarnogórą, tym bardziej cieszę się, że trener ponownie mi zaufał. Myślę, że nie zawiodłam, choć oczywiście mogło być jeszcze lepiej. Najważniejsze, że dołożyłam swoją cegiełkę w __dokonanie naszego zespołu.
Bohaterką spotkania Słowacji z Francją była inna szczypiornistka Olimpii/Beskidu Katarina Dubajova. To dzięki jej rzutowi, ustalającemu wynik meczu na 24:24, sąsiadki zza południowej granicy zapewniły sobie promocję do finałów mistrzostw Europy. Doświadczona rozgrywająca była najlepszą zawodniczką swej drużyny, zdobywając 4 bramki. Katarina na każdym kroku podkreśla, że jej renesans formy to zasługa działaczy z Nowego Sącza, którzy wyciągnęli do niej rękę w momencie, gdy nosiła się zakończeniem kariery sportowej.
– Dumni jesteśmy z obydwu naszych piłkarek – _przyznaje Karol Basta, kierownik drużyny MKS. _– Zarówno z Joasią, jak i z Katariną prowadzimy rozmowy w sprawie przedłużenia kontraktów. Negocjacje znajdują się na dobrej drodze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?