Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W obronie karpi

PSZ
Zorganizowali oni na Rynku Głównym happening pod hasłem "Czas na humanitarną tradycję". - Chcemy w ten sposób zaprotestować przeciw łamaniu praw zwierząt (m.in. w hipermarketach, gdzie sprzedaje się karpie) i uświadomić ludziom, że nie trzeba zabijać karpi, by miło spędzić święta. Spokojnie można się bez tej krwawej tradycji obejść - przekonywała Anna Gwóźdź z krakowskiej grupy Fundacji Viva!, przyznając jednocześnie, że - niestety - wielu ludzi nie uważa ryb za istoty czujące, zdolne do odczuwania bólu, a tymczasem naukowcy dowiedli, że skóra karpia jest czulsza od ludzkiej (jej wrażliwość można porównać z wrażliwością ludzkiego oka).

"Czas na humanitarną tradycję"

"Daj karpiowi święty spokój", "Czas na humanitarną tradycję", "Ludziom pokój, a karpiowi wodę" - głosiły napisy na transparentach przygotowanych przez młodych ludzi z krakowskiej grupy Fundacji Viva! Akcja Dla Zwierząt.

-Karpie nie potrafią krzyczeć iuciekać, ale cierpią tak samo jak inne żywe istoty. Są zabijane wbardzo niehumanitarny sposób: uderzane młotkiem wgłowę ito często naoczach klientów (co jest zakazane) - mówiła Anna Gwóźdź. -Sam transport również przysparza im dużo cierpienia: kaleczy się je, wtłacza do_miednic zmałą ilością wody iprzerzuca łopatami, jakby były rzeczami, anie żywymi stworzeniami. Apotem, już wsklepie karpie dogorywają -ranne ikrwawiące -wciasnych basenach.
Organizatorzy sobotniego happeningu starali się zwrócić uwagę przechodniów nie tylko przy pomocy transparentów. Wpadli również na bardziej oryginalny pomysł: jedna z dziewcząt dała się zamknąć w dużym, plastikowym worku, do którego przyklejono kartkę z kodem kreskowym i napisem "karp: 14,50 zł/kg".
-
Ruszaj się, podskakuj, żeby ludzie widzieli, jak czuje się karp zapakowany dofoliowej torebki - dopingowali dziewczynę koledzy.
Przechodniom rozdawano również ulotki z informacjami na temat niehumanitarnego traktowania karpi oraz broszurki z przepisami kulinarnymi na potrawy wegetariańskie, które można serwować w wigilię.
-
Wkońcu wwigilię jest post, więc nie je się mięsa. Większość ludzi uważa, że ryba to nie mięso, a___przecież jest ona takim samym zwierzęciem jak świnia, krowa czy kura - przekonywali organizatorzy happeningu. (PSZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski