W oczekiwaniu na lód

Wygląda na to, że w nowym sezonie kibice z Nowego Targu znów będą podziwiać w akcji Kelly Czuya Fot. Maciej Zubek

HOKEJ. W zespole MMKS Podhale znów zagra wieloletni kapitan Jarosław Różański

Od tego kiedy nowotarżanie rozpoczną zajęcia na lodzie zależy czy dojdzie do skutku zaplanowany na 9 sierpnia ich pierwszy, wyjazdowy mecz kontrolny z drużyną KTH Krynica. - Bez żadnego treningu granie sparingu mija się z celem. Nie ma sensu ryzykować kontuzjami zawodników - wyjaśnia trener "Szarotek" Jacek Szopiński.

Są jednak i optymistyczne wieści. W porównaniu z początkiem przygotowań poprawiła się sytuacja kadrowa zespołu. Z klubem po kilku tygodniach negocjacji porozumiał się doświadczony Jarosław Różański. - Pozostaje jeszcze tylko kwestia podpisu na kontrakcie. W najbliższych dniach powinienem go złożyć. Wszystkie szczegóły już mamy uzgodnione - powiedział zawodnik. Od wtorku z drużyną trenuje napastnik Rafał Ćwikła. 21-letni gracz jest wychowankiem Klubu Hokejowego z Sanoka, ale przez 4 lata grał w grupach młodzieżowych MMKS Podhale. Ostatnie dwa lata spędził natomiast w Szwecji, gdzie grał w drużynach juniorskich. - To bardzo ciekawy zawodnik. W grupach młodzieżowych zawsze był wyróżniającą się postacią. Po wyjeździe do Szwecji zniknął z pola widzenia. Dlatego teraz potrzeba kilka treningów i meczy sparingowych, aby określić jego przydatność do zespołu - mówi Szopiński. W meczach kontrolnych ma być sprawdzany rówieśnik Ćwikły, słowacki napastnik Robert Budaj mający w swojej karierze krótki epizod w ekstraligowej drużynie Liptovskiego Mikulasa, a ostatnio grający w pierwszoligowym HK 95 Povazska Bystrica. Jest szansa także, że w zbliżającym się sezonie w barwach Podhala ponownie zobaczymy Kanadyjczyka Kelly Czuya. - Jesteśmy z nim w stałym kontakcie i on sam wyraża gotowość gry w naszym zespole. Teraz pozostaje tylko znalezienie funduszy, które umożliwią jego grę u nas - zapewnia Szopiński, który jednocześnie zaprzeczył jakoby wraz z Czuyem w Nowym Targu zjawić się miał inny Kanadyjczyk Mike Madill: - Rozważaliśmy pozyskanie tego zawodnika jeszcze w ubiegłym sezonie, ale na dziś na pewno biorąc pod uwagę naszą sytuację finansową jest to nierealne. Poza tym raczej musimy wzmocnić się w ofensywie, a nie w defensywie.

We środę rozwiane zostały ostatnie wątpliwości dotyczące występów MMKS Podhale Nowy Targ w ekstraklasie. Klub z Nowego Targu znalazł się bowiem w gronie 12 klubów, które otrzymały licencję na grę w zbliżającym się sezonie.

Maciej Zubek