Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Olsztynie państwo dopłaca do kredytów więcej niż w Krakowie

Grzegorz Skowron
Archiwum
Mieszkanie dla Młodych. W większości miast wzrosły limity cen pozwalające na zakup lokum z rządową dopłatą. To oznacza, że w ramach programu Mieszkanie dla Młodych można kupić droższe nieruchomości i otrzymać wyższe dopłaty.

Od 1 kwietnia w Krakowie za kredyt MdM można kupować mieszkanie w cenie nie wyższej niż 5113 zł za metr kwadratowy. Limit cenowy wzrósł o... 30 zł. Dla porównania w Olsztynie podwyżka to ponad 350 zł – do 5465 zł. – Każda taka zmiana cieszy, ale by można było mówić o radykalnym zwiększeniu oferty mieszkań, które można kupić za kredyt MdM, limity w Krakowie musiałyby wzrosnąć o __700-800 złotych – mówi Piotr Krochmal, prezes Instytutu Analiz Monitor Rynku Nieruchomości.

Pod względem cen rynkowych Kraków jest na drugim miejscu (za Warszawą), a jednak limity dla programu są u nas niższe niż w Poznaniu, Gdańsku, Wrocławiu i Olsztynie. Czy to sprawiedliwe?

Maksymalne ceny mieszkań finansowanych z MdM ustalane są na podstawie tzw. wskaźnika kosztu odtworzenia metra kwadratowego mieszkania, ustalanego przez wojewodów. Teoretycznie określa on koszty budowy nowych lokali. – Czy w Olsztynie koszty inwestycji miesz- kaniowych są wyższe niż w Krakowie? – pyta Piotr Krochmal. – _Nie sądzę, jest raczej odwrotnie _– dodaje. Według niego wojewodowie ustalają wskaźnik politycznie. Jego podniesienie oznacza bowiem większe wydatki z budżetu państwa na program MdM, ale też wzrost czynszów w towarzystwach budownictwa społecznego.

_– Wojewoda ustala wskaźnik w oparciu o dane z __Urzędu Statystycznego _– podkreśla Monika Frenkiel w biura prasowego wojewody małopolskiego.

Co ciekawe, o ile wojewoda uznał, że koszty budowy mieszkań wzrosły w samym Krakowie, to w jego okolicach – zdaniem naszej władzy – spadły. – Mieliśmy zbyt mało wiarygodnych danych o cenach poza Krakowem, dlatego wskaźnik został ustalony w oparciu o wcześniejsze dane i ogólnokrajową tendencję spadkową – tłumaczy Monika Frenkiel.

Efekt jest taki, że małżeństwo bezdzietne, kupując mieszkanie w podkrakowskich gminach, może liczyć na dopłatę w wysokości 21,34 tys. zł, o ponad 220 zł niższą niż do końca marca. Jeszcze większy spadek widać w pozostałej części województwa – dopłata wynosi tylko 19,44 tys. zł i jest o blisko 600 zł mniejsza.

W samym Krakowie dopłata wzrosła nieznacznie – z 23,1 do 23,24 tys. zł. Za to w Olsztynie małżeństwo bez dzieci może liczyć na 24,84 tys. zł odpisu kredytowego, o blisko 1,5 tys. zł więcej niż do końca marca. W najgorszej sytuacji są kupujący własne „M” w Rzeszowie – tam wysokość dopłat zmalała o ponad 2 tys. zł (do 18,4 tys. zł).

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski