Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Piaskach Wielkich kłopotów nie brakowało

Tomasz Bochenek
Trener Marek Holocher (z prawej) z gry Adama Wędzonego (nr 9)  mógł być zadowolony. 20-letni napastnik zdobył w minionym sezonie  17 bramek, był najlepszym strzelcem drużyny z Piasków Wielkich
Trener Marek Holocher (z prawej) z gry Adama Wędzonego (nr 9) mógł być zadowolony. 20-letni napastnik zdobył w minionym sezonie 17 bramek, był najlepszym strzelcem drużyny z Piasków Wielkich Fot. Tomasz Bochenek
IV liga piłkarska. - Nie jestem zadowolony z tego, co działo się wiosną. Wszystko było pod górę: kontuzje, odejścia zawodników, ich obowiązki zawodowe kolidowały z treningami. Spowodowało to, że nie mogliśmy normalnie pracować, i to na pewno odbiło się na wynikach - uważa Marek Holocher, szkoleniowiec Orła Piaski Wielkie.

Mowa o zespole, który niemal do samego końca liczył się w walce o wygranie rozgrywek w grupie krakowsko-wadowickiej. Ostatecznie Orzeł finiszował czwarty.

- Moim zdaniem reorganizacja III ligi też miała wpływ na to, co działo się u nas. Może nie decydujący, wiadomo, że chcieliśmy wygrywać wszystkie mecze, ale każdy w klubie - prezes, zawodnicy - miał w podświadomości: a __będzie dalej, jeśli wywalczymy awans? - opowiada Holocher. - Co będzie, jeśli w środę przyjdzie nam jechać na przykład do Radzynia Podlaskiego? Czy pracodawca udzieli mi urlopu? OK, jeden raz tak, ale następnym razem już niekoniecznie... Poza tym wiadomo, że III liga w nowym kształcie to ogromne koszty dla klubu.To zabijanie amatorskiego futbolu.

A Orzeł w minionej rundzie był jego żywym przykładem. - Jeśli na treningach miałem dwunastu zawodników, z dwoma bramkarzami, to było bardzo dobrze. Często było jednak tylko ośmiu. Jak w takim przypadku mówić o __podtrzymywaniu formy zespołu? - analizuje trener. - Musimy się zastanowić, co zrobić, by poprawić sytuację pod __tym względem. Zresztą, są już czynione kroki, by kadrę powiększyć.

W trakcie rundy ubył z niej defensywny zawodnik Daniel Duszyk, który postanowił zostać żołnierzem. Wcześniej, tuż przed wiosną, z gry zrezygnował rozgrywający Krzysztof Petho. Teraz z Orłem rozstaje się inny pomocnik, Filip Zelek, który był ważną postacią zespołu. - Stwierdził, że sprawy zawodowe uniemożliwiają mu dalszą grę. Na __jego miejsce będziemy mieli innego zawodnika - wyjaśnia trener.

Liczy, że wykurują się kontuzjowani: Bartosz Sieradzki i Łukasz Adamczyk. Ten drugi po urazie wrócił na boisko, ale nie na długo.

- Do dyspozycji powinien być już też Bartek Kozieł, który wiosną był delegowany do pracy w Łodzi i przyjeżdżał tylko na __mecze - opowiada szkoleniowiec. - Z naszej klubowej młodzieży dołączymy dwóch-trzech wyróżniających się chłopaków, no i na pewno pojawi się ktoś z zewnątrz. Wiadomo, że nasze możliwości są dość skromne, nie należymy do krezusów finansowych, ale myślę, że tragedii, jeśli chodzi o kadrę w nowym sezonie, nie będzie.

Przygotowania do rozgrywek piłkarze Orła rozpoczną 7 lipca.

siedmiu nowych

spadkowicze z iii ligi: Cracovia II, Hutnik i Beskid Andrychów oraz zwycięzcy rozgrywek w klasach okręgowych: TS Węgrzce, Dalin Myślenice, Pcimianka i Unia Oświęcim - to zespoły, które wskoczyły po sezonie 2015/2016 do grupy zachodniej małopolskiej IV ligi. Rozgrywki 2016/2017 zaczną się 6 sierpnia. Zakończenie rundy jesiennej zaplanowano na 13 listopada, wszystkie mecze w tym półroczu odbędą się w weekendy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski