– To wyjątkowo niewygodny dla nas przeciwnik – nie kryje Karol Basta, kierownik drużyny, zarazem członek zarządu MKS. – W poprzedniej edycji co prawda dwukrotnie zremisowaliśmy w wyjazdowych meczach z Piotrcovią, ale przebieg zawodów w dużej mierze determinowany jest specyfiką hali. Publiczność zasiada tuż obok linii ograniczających boisko, co czasami wywiera presję na sędziów. My jednak chcemy od zwycięstwa rozpocząć nasz trzeci rok w __superlidze.
Olimpia/Beskid nie wystąpi w najsilniejszym składzie. Zabraknie podstawowej rozgrywającej Karoliny Płachty. Popularna „Pycia” rozcięła na szkle stopę i rana nie chce się goić. W tej sytuacji na newralgicznej dla zespołu pozycji zastąpi ją pozyskana z UKS Dwójka Profil Nowy Sącz Dorota Basta.
– Podczas niedawnego Pucharu Śląska zmierzyliśmy się z __Piotrcovią, ponownie remisując 26:26 – kontynuuje Basta. – Byliśmy drużyną lepszą, a o końcowym wyniku zadecydowały niedostatki kadrowe. Już tradycyjnie naszą największą bolączką pozostaje krótka lista zmienniczek.
W przygotowaniach drużyny do sezonu po raz pierwszy uczestniczył specjalista d.s. wytrzymałościowych Tomasz Brzeski. Zaordynował on szczypiornistkom wyjątkowo wyczerpujące treningi.
– Dziewczęta mówią, że jeszcze nigdy tak ciężko nie pracowały – podkreśla prezes MKS Wiesłw Rutkowski. – Są więc trochę przemęczone. W pierwszych spotkaniach zabraknąć im może świeżości, ale ta harówka musi później przynieść efekt. W zespole panuje naprawdę bojowa atmosfera. Zawodniczki są mocno zdeterminowane. Mają z Piotrcovią nie do końca uregulowane rachunki i zapewniają, że ze wszystkich sił dążyć będą do zwycięstwa. Ambicji na __pewno im nie zabraknie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?