Ile wart jest dla drużyny z ul. Reymonta Głowacki, można się było przekonać akurat wtedy, gdy „Główka” z powodu kontuzji musiał pauzować wiosną. To wtedy krakowski zespół miał ogromne problemy w obronie i najczęściej przegrywał. Gdy kapitan wrócił do składu, wprowadził do niego spokój.
Głowacki to zawodnik, który praktycznie nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Najczęściej bardzo wysokiego, jak na warunki polskiej ekstraklasy. Jest w niej zresztą człowiekiem instytucją. Dość powiedzieć, że koszulkę z białą gwiazdą na piersi zakładał już 363 razy w karierze i z tym dorobkiem plasuje się w ścisłej czołówce wiślaków w całej 108-letniej historii klubu z ul. Reymonta.
Do absolutnego lidera w tej klasyfikacji, Władysława Kawuli, brakuje mu już tylko 37 meczów. Ponieważ wygasający w czerwcu kontrakt kapitana Wisły zawiera klauzulę automatycznego przedłużenia o kolejny sezon, można śmiało przypuszczać, że Głowacki w niedalekiej przyszłości wyprzedzi swojego wielkiego poprzednika na pozycji środkowego obrońcy.
Głosuj wysyłając pod numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT) sms o treści: AS.11
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?