W poszukiwaniu stażu lub atrakcyjnej pracy

Osoby niemające doświadczenia w rozmowach kwalifikacyjnych o pracę obawiają się, że każde spotkanie z rekruterem wygląda zupełnie inaczej. Eksperci programu „Recepta na sukces w farmacji” wyjaśniają, jak odpowiadać na najczęstsze pytania rekruterów.

- Rzeczywiście, każda osoba przeprowadzająca takie rozmowy ma nieco odmienny styl pracy i swoje ulubione pytania, jednak zdecydowaną większość z nich można przewidzieć - tłumaczy Marta Lebuda, ekspert programu „Recepta na sukces w farmacji”, specjalista ds. HR. - Warto więc wcześniej przemyśleć odpowiedzi. Dzięki temu zaprezentujemy się z najlepszej strony, a spotkanie będzie mniej stresujące. Zwiększymy też swoje szanse na zatrudnienie. Oto najczęstsze pytania rekrutera.

Proszę opowiedzieć coś o sobie

W tym pytaniu chodzi o to, aby kandydat w 3-4 zdaniach opisał siebie, oczywiście pod kątem zawodowym. To, co powie, powinno zależeć również od tego, na jakie stanowisko akurat aplikuje - na jednym spotkaniu może podkreślić swoją znajomość branży, a innym razem przedstawić się jako osoba mająca dobry kontakt z ludźmi i doświadczenie w pracy zespołowej. Ważne, aby przedstawić swoją kandydaturę w naturalny, ale zindywidualizowany sposób. Nie należy powielać informacji z CV i nie wdawać się w szczegóły - odpowiedź może być krótka, ale konkretna. Powiedzmy o swoich najlepszych kompetencjach, cechach osobowości, które nas wyróżniają, planowanej ścieżce kariery. Pochwalmy się umiejętnościami, które nabyliśmy na uczelni czy w kole naukowym, opowiedzmy, co dały nam studia, jaki przedmiot był ulubionym i dlaczego. Nawiążmy do swych pasji i zainteresowań, jeśli są spójne ze stanowiskiem, o które się ubiegamy.

Jak widzi Pan/ Pani swoją karierę za pięć lat?

Takie pytanie na pewno się pojawi - rekruter będzie chciał sprawdzić, czy planujemy związać się z firmą na dłużej, ale też czy potrafimy zaplanować swój rozwój zawodowy. Nie musimy mówić o konkretnym stanowisku w firmie, do której aplikujemy, ale o umiejętnościach, które chcemy rozwinąć. Nie podkreślajmy, że chcemy zostać kierownikami czy menedżerami - rekruter może zrozumieć, że jeśli firma nie spełni naszych ambicji, to będziemy rozczarowani. Traktowanie tego pytania przez pryzmat zarobków też może być błędem. Deklaracja rozwoju kariery zawodowej w kontekście wynagrodzenia da przyszłemu pracodawcy poczucie, że kandydat nie patrzy perspektywicznie i odejdzie, kiedy dostanie lepszą ofertę od innej firmy. Lepiej opowiedzieć o dalszym rozwoju swoich umiejętności w danym kierunku. Nie nawiązujmy do planów dotyczących życia osobistego. To nieprofesjonalne.

Jakie są Pana/ Pani mocne i słabe strony?

Opowiedzmy najpierw o swoich zaletach - wybierzmy 2-3 cechy pod kątem stanowiska, na które aplikujemy. Zastanówmy się, które z nich mogą być ważne i podajmy przykłady. Może to być np. skuteczność i umiejętność pracy w grupie, czego dowodem jest np. stanowisko przewodniczącego w dużej organizacji studenckiej. Nie bójmy się też mówić o naszych wadach - najgorszą odpowiedzią jest stwierdzenie, że ich nie posiadamy. Nie warto udawać kogoś, kim się nie jest, ponieważ rekruter bez problemu zorientuje się, że mówimy o czymś, co nie dotyczy naszej osoby. Podajmy więc takie słabe strony, które można potraktować też jak zalety (np. szczegółowość, gadatliwość). Możemy też opierać się na własnych doświadczeniach, podając przykład naszej słabszej strony i wnioski, jakie z tego wyciągnęliśmy, zaznaczając przy tym, że wciąż nad tym pracujemy, aby być lepszym w danym aspekcie (np. brak wiedzy na dany temat, znajomość języków).

Co Pan/ Pani wie o naszej firmie?

To pytanie na rozmowie rekrutacyjnej pada często i ma na celu sprawdzenie, czy dana osoba rzeczywiście chce pracować w tej konkretnej firmie, czy może szuka jakiegokolwiek zatrudnienia. Aby dobrze przygotować się do odpowiedzi, powinniśmy poznać historię potencjalnego pracodawcy, obszary jego działania, wartości i cele. Informacje znajdziemy na stronie internetowej firmy i na profilach w serwisach społecznościowych. Zwróćmy uwagę, czy firma zamieszcza na swojej stronie informacje o branżowych sukcesach i nagrodach. Możemy przygotować sobie kilka pytań do rekrutera - jest to wręcz dobrze widziane i świadczy, że poważnie myślimy o pracy. Dla przykładu, zapytajmy o przełożonego naszego działu i przyszłych współpracowników lub działania prospołeczne, które inicjuje firma. Zasada: „im więcej, tym lepiej” sprawdzi się w tym przypadku doskonale.

Jakie są Pana/ Pani oczekiwania finansowe?

Niewielu kandydatów potrafi otwarcie mówić o swoich oczekiwaniach - zwykle takie pytanie wiąże się z niezręczną atmosferą. Aby jej uniknąć ustalmy wcześniej, ile chcielibyśmy zarabiać. Ale bądźmy także realistami. Dobrym pomysłem będzie sprawdzenie raportów płacowych dostępnych w sieci - na ich podstawie otrzymamy informację o wynagrodzeniach na podobnych stanowiskach. Jeśli podajemy kwotę - nie tłumaczmy się. Powiedzmy, że ze względu na doświadczenie czy osiągnięcia w poprzednich firmach akurat z takiego wynagrodzenia będziemy usatysfakcjonowani. Pracodawca nie musi wiedzieć, na co wydajemy pieniądze i dlaczego akurat takiej kwoty oczekujemy. Nie zaznaczajmy też z góry, że podlega ona negocjacjom. Jeśli nie jesteśmy jednak pewni, czy kwota jest adekwatna do stanowiska, na które aplikujemy, podajmy przedział. Pamiętajmy, że to pracodawca powinien zainicjować rozmowę o wynagrodzeniu - jeśli podczas spotkania taka informacja nie padła, nawiążmy do niej i powiedzmy, że ta kwestia jest dla nas ważna.

- Nawet jeśli nie otrzymamy wymarzonej pracy czy stażu za drugim czy trzecim razem, nie zniechęcajmy się, być może dostaniemy ją po czwartej rozmowie z rekruterem - komentuje Łukasz Jakóbiak, coach i mówca motywacyjny, ekspert programu „Recepta na sukces w farmacji”. - Jeśli odpowiednio zaplanujemy swoje działania i wytrwamy w ich realizacji, na pewno wkrótce osiągniemy sukces.