Stanowisko resortu to efekt propozycji zmiany tekstu ślubowań prawniczych zgłoszonej przez "Ars Legis Stowarzyszenie im. św. Ivo Helory Patrona Prawników".
- Ślubowanie jest bardzo ważne dla prawnika. Stąd też warto, aby osoby, które je składają, mogły odwołać się do tego, co najistotniejsze w ich systemie wartości - w przypadku ludzi wierzących zatem także do wiary w Boga - mówi Karol Tatara, radca prawny, wiceprezes zarządu Ars Legis.
Propozycja trafiła między innymi do prezydenta i ministra sprawiedliwości. Podpisało się pod nią już blisko tysiąc prawników. Ministerstwo przychylnie ustosunkowało się do tego pomysłu.
Sprawą wprowadzenia w życie zmian w przepisach zajmie się teraz Komitet Stały Rady Ministrów. W środowisku prawniczym rozpoczęła się ożywiona dyskusja o przepisie, który pozwalałby na odmowę "świadczeń niezgodnych z sumieniem".
Zdaniem mecenasa Macieja Burdy klauzula sumienia jest już zawarta w artykule 28. ustawy o adwokaturze. Punkt ten mówi wyraźnie, że "adwokat może odmówić udzielenia pomocy prawnej tylko z ważnych powodów".
- Prawnik może odmówić reprezentowania klienta, który np. zabił człowieka. Argumentem może być powołanie się na poglądy religijne, które nie pozwalają mu stawać w obronie osoby, która popełniła grzech śmiertelny - tłumaczy Burda.
Trudności w odmowie pojawiają się np. wtedy, gdy adwokat występuje z urzędu. W takim przypadku z obowiązku obrony może go zwolnić tylko organ, który go powołał, np. sąd.
Zastosowania klauzuli sumienia w swoim zawodzie nie wyobrażają sobie komornicy. - Powołując się na sumienie, komornicy mogliby podważyć każdą z 5 milionów spraw rocznie, które są prowadzone w kraju - twierdzi Michał Lewandowski, rzecznik Krajowej Rady Komorniczej.
Podkreśla, że komornicy - wykonując orzeczenia sądu - nie mogą powoływać się na sumienie. - Nie możemy na przykład odmówić zajęcia konta bankowego, ponieważ nam żal jego właściciela. Takie postępowanie wywróciłoby do góry nogami porządek prawny - mówi Michał Lewandowski.
To nie pierwsza gorąca dyskusja o kierowaniu się klauzulą sumienia w pracy. Wśród lekarzy rozpoczęła się po tym, jak w maju około 3 tysięcy osób związanych ze służbą zdrowia podpisało "Deklarację wiary". Oświadczyli tym samym, że nie będą wykonywać zabiegów sprzecznych z ich światopoglądem.
Ostatnio o klauzuli sumienia stało się bardzo głośno, gdy prof. Bogdan Chazan odmówił wykonania aborcji u kobiety w 25. tygodniu ciąży.
Jej dziecko - według diagnozy - z powodu licznych wad głowy, twarzy i mózgu miało umrzeć tuż po narodzeniu. I tak się stało.
Klauzulę sumienia podpisała również część nauczycieli. Nad tym pomysłem debatują także farmaceuci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?