W prywatne ręce

Burmistrz chciałby oddać telewizję lokalną

   Burmistrz Kosowski uważa, że prywatny inwestor powinien przejąć udziały ChTL - lub chociaż ich część - jak najszybciej, bowiem koncesja na prowadzenie telewizji lokalnej jest ważna do 2007 roku. - Chciałbym poszerzyć medialną ofertę dla mieszkańców gminy. Uważam, że telewizja lokalna powinna przekazywać nie tylko pochlebne wiadomości z gminy, ale także krytycznym okiem spojrzeć na to, co dzieje się wokół - twierdzi gospodarz miasta.
   Burmistrz podkreśla, że nie ingeruje w program nadawany przez ChTL. W tej sprawie zdał się na doświadczenie i wiedzę pracowników chrzanowskiej Telewizji. - Mam świadomość, że środki przekazywane przez gminę na prowadzenie Telewizji są ograniczone, jednak chciałbym, aby w przyszłości program był nadawany co tydzień, np. w poniedziałki. Obecnie przeznaczamy na ten cel z gminnego budżetu około 60 tys. zł. Powinniśmy wykonać rozeznanie, że może, jeśli będziemy przekazywać kwotę o 20 proc. większą, to Telewizja będzie funkcjonować dużo lepiej - uważa Ryszard Kosowski.
   Przypomnijmy, że burmistrz przymierza się również do połączenia ChTL i Kroniki Chrzanowskiej w jeden organ. Decyzja w tej sprawie miała zapaść jeszcze w tym miesiącu. Jednak, jak zapewnia Kosowski, zostanie podjęta dopiero w lutym. - Wówczas zarówno Telewizją Lokalną, jak i Kroniką Chrzanowską, będzie zarządzać jedna osoba, a nie jak dotychczas - dwie. Na razie nie mam jeszcze wyłonionego kandydata na to stanowisko. Powołam ponadto także jedną radę programową - wyjaśnia.
   Dodajmy, że do lipca ubiegłego roku Kronika była wydawana co miesiąc. Obecnie jest to kwartalnik, a więc koszty związane z wydawaniem gazety zmalały o około 30 proc.
(ANA)