Muzeum przy ul. Tetmajera w Krakowie, w Bronowicach Małych, dotąd prowadziła wspólnie rodzina Rydlów, potomkowie Lucjana Rydla, pierwowzoru Pana Młodego z "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego, oraz krakowski oddział PTTK. Budynek i teren wokół niego należą tylko do rodziny, a PTTK wynajmowało pomieszczenia na potrzeby muzeum - płacąc 1000 zł miesięcznie.
PRZECZYTAJ NASZ KOMENTARZ: W Rydlówce znaleziono Złoty Róg
Z kolei rodzina nie mogła starać się o granty na promocję czy działania edukacyjne - osoby fizyczne nie mogą uzyskać dotacji (a rodzina nie założyła fundacji czy stowarzyszenia).
Teraz muzeum jest zamknięte. Rydlowie zerwali umowę z PTTK, ale nie mieli pieniędzy na dalszą działalność.
Jak już informowaliśmy w maju br., szansą dla muzeum są rozmowy pomiędzy rodziną Rydlów a Muzeum Historycznym Miasta Krakowa. Dzięki temu jest możliwe, że miejska placówka przejmie opiekę nad tym niezwykłym miejscem.
- Negocjacje idą sprawnie. Po obu stronach istnieje wola, by umowę podpisano jak najszybciej - mówi nam Jacek Salwiński, wicedyrektor Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.
Wiemy już, że w planach miejskiej instytucji słynny dom w Bronowicach ma być "organizacyjnie powiązany" z Muzeum Teatralnym, oddziałem MHK, który jest w remoncie. Ma zostać oddany w 2015 r.
- Dla nas to dość oczywisty krok, bo te dwa miejsca znakomicie się uzupełniają. Jest szansa na spójną opowieść o teatrze krakowskim, którego jedną z najważniejszych postaci był Wyspiański - tłumaczy Jacek Salwiński.
Dzięki temu nie powstawałaby nowa jednostka muzealna. Dodatkowo, można by pomyśleć o łączonym bilecie wstępu, a nawet dowożeniu turystów na miejsce. To mogłoby znacznie zwiększyć frekwencję w muzeum, która w ostatnich latach znacznie spadła - do 20 tys. osób rocznie.
Za to prawdopodobnie ulegnie zmianie trasa zwiedzania. - Trzeba pamiętać, że to dom, który jest wciąż zamieszkany. Dlatego trzeba rozdzielić część mieszkalną od muzealnej - mówi Salwiński.
Jedno jest pewne: ta umowa to szansa, by Muzeum Młodej Polski w Bronowicach rozpoczęło nowy rozdział swej historii. - Nie wyobrażam sobie, by tak ważne miejsce dla polskiej kultury zniknęło z mapy kulturalnej miasta - mówi Stanisław Dziedzic, dyrektor Wydziału Kultury UM Krakowa.
To ważna deklaracja, zwłaszcza że MHK jako placówka miejska będzie potrzebowało środków, by przystosować dworek w Bronowicach do wymogów współczesnego muzealnictwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?