Derby południowego Krakowa zaczną się w niedzielę o godz. 12, na stadionie Orła. Gdy Borek przyjechał tu poprzednio, wiosną, wygrał 2:0. Wtedy goście walczyli o utrzymanie, teraz - nieoczekiwanie - oba zespoły są na dole tabeli. Orzeł ostatni, Borek wyprzedza go tylko lepszym bilansem bramek.
- Aż wstyd, że takie miejsce okupujemy - przyznaje prezes Wajda. - Zwłaszcza patrząc na to, jacy zawodnicy u nas grają, jaki jest potencjał. Dobrze, że drużyna w końcu "zaskoczyła", wygraliśmy dwa ostatnie mecze. Do końca tej rundy będziemy grać o spokojną zimę. Ze względu na niewielkie różnice punktowe całkiem realne jest przesunięcie się do górnej połowy tabeli.
To prawda, od zajmującej 7. miejsce Niwy Nowa Wieś Orzeł (i Borek też) jest gorszy tylko o 3 punkty. Czwartoligowa czołówka jednak uciekła; do prowadzącej Jutrzenki oba zespoły z południa Krakowa tracą 15 pkt.
Giebułtowanie zagrają u siebie z Cracovią II - dziś o godz. 15.30, a więc w porze spotkania pierwszej drużyny "Pasów" z Pogonią (co oznacza, że goście przyjadą w typowo IV-ligowym składzie). Wicelider, Wiślanie Jaśkowice, wybierze się natomiast do Wieliczki na spotkanie z Górnikiem. Początek o godz. 16.
(BOCH)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?