Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Sandecji negocjują bez noża na gardle

Łukasz Madej
Czy Maciej Bębenek (koszulka w pasy) przedłuży umowę z Sandecję?
Czy Maciej Bębenek (koszulka w pasy) przedłuży umowę z Sandecję? Fot. Jerzy Cebula
I liga piłkarska. Do końca sezonu zaplecza ekstraklasy zostało już tylko sześć kolejek, a po tym czasie aż ośmiu zawodnikom Sandecji Nowy Sącz skończą się kontrakty.

Ci zawodnicy to: kapitan zespołu Maciej Bębenek, Fabian Fałowski, Matej Nather, Cheikh Niane, Marcin Makuch, Łukasz Radliński, Kamil Słaby i Rudolf Urban.

Za szefami klubu już pierwsze, sondażowe rozmowy z piłkarzami.

Część już dostała konkretne propozycje, a część w kolejnych meczach będzie jeszcze musiała przekonywać do siebie trenera Dariusza Wójtowicza. Bo wszystko jest oczywiście konsultowane z naszym szkoleniowcem – wyjaśnia rzecznik prasowy małopolskiego pierwszoligowca Michał Śmierciak

Na razie umowę przedłużył tylko wychowanek klubu Dawid Szufryn.

– _To czytelny sygnał, że Dawidowi bardzo zależy, że z __Sandecją wiąże nadzieje. Nie ma co ukrywać: jest ważną postacią zespołu _– mówi wspomniany trener „biało-czarnych” Dariusz Wójtowicz.

– _Równie dobrze po skończeniu kontraktu mógłby sobie szukać innego pracodawcy, ale on wierzy w zespół, i na odwrót. Sandecja nie chce się rozpaść _– dopowiada.

Sprawa przynajmniej kilku zawodników być może wyjaśni się jeszcze w bieżącym tygodniu.

– _Są pierwsze deklaracje. To nie tak, że sytuacja jest trudna i niech się teraz dzieje wola nieba. Myśli się perspektywicznie, żeby zespołu nie osłabiać i żeby w przyszłym sezonie był w miarę silny. Pierwszym ruchem jest właśnie Szufryn _– twierdzi Wójtowicz.

Podstawowy cel jest taki, żeby najlepsi piłkarze nie odeszli z Nowego Sącza.

A potem będzie można sukcesywnie wzmacniać drużyną. Mówię o tym, żeby nie dochodziło do sytuacji podbramkowych, w których jak są jakieś dwie kontuzje czy kary za kartki, to pole manewru jest ograniczone, bo w dryżynie mamy zbyt wielu zawodników dopiero na __dorobku – uważa szkoleniowiec.

A jaka przyszłość czeka samego Wójtowicza?

Na _razie skupiam się na najbliższych meczach. One są najistotniejsze. Wszystko może jeszcze różnie się potoczyć, chociaż najgorszego z możliwych scenariuszy nie rozpatruję. W każdym razie w kontrakcie mam zapis, który w momencie utrzymania się Sandecji w __pierwszej lidze, automatycznie przedłuża mi umowę _– zdradza.

Teraz, po ostatniej wygranej z Pogonią Siedlce, rozmowy z zawodnikami na pewno toczyć się będą w mniej nerwowej atmosferze.

Na ten moment był to kluczowy mecz, bo wygraną zostawiliśmy w tyle właśnie Pogoń i Widzew Łódź. Te dwie drużyny dystans do nas mają już bardzo duży. W Siedlcach zrobiliśmy mały krok, żeby w ostatnich spotkanich sezonu nie grać już z wielkim nożem na gardle, tylko ze scyzorykiem – dodaje trener.

W minioną niedzielę na boisko nie mógł wybiec Armand Ella Ken, który tydzień wcześniej w trakcie meczu z Bytovią nabawił się kontuzji kolana.

Przed piłkarzem jeszcze lekarskie konsultacje u doktora Krzysztofa Ficka w Bieruniu, a na razie ciągle nie wiadomo, jak długa będzie przerwa Kameruńczyka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski