Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Sieprawiu stabilnie

(BOCH)
IV liga piłkarska. – Najważniejsze, że utrzymaliśmy cały skład z poprzedniej rundy – mówi Krzysztof Zając, trener Karpat Siepraw.

Wiosnę zespół kończył w świetnym stylu, wygrał siedem z ostatnich ośmiu meczów. _– Czy teraz będziemy grać o __trzecią ligę? Nie, spokojnie, aż tak dobrze to nie ma _– uśmiecha się 27-letni szkoleniowiec, zarazem najlepszy strzelec Karpat.

Pole manewru przy wyborze składu będzie miał teraz nieco szersze. Po wypożyczeniu do Clavii Świątniki Górne wrócił Paweł Stefański, a po kontuzjach treningi wznowili Mateusz Wiechniak, Łukasz Dobosz i Szymon Matoga. Dwaj ostatni oraz Stefański poszerzają grupę młodzieżowców, w której powinien znaleźć się też Szymon Bruzda z Puszczy Niepołomice. Do czwartoligowych rozgrywek klub z Sieprawia zgłosił kilku juniorów. Jest wśród nich Sebastian Stawowy, 18-letni syn trenera Wojciecha Stawowego.

– W sparingach nie graliśmy jakoś olśniewająco. Ale w okresie przygotowawczym nie to jest najważniejsze _– mówi Zając. – Meczów kontrolnych było aż osiem, wszyscy więc sporo graliśmy. Z najmocniejszym rywalem, Hutnikiem, w ubiegłym tygodniu przegraliśmy 1:3. Wagę do wyników zaczniemy jednak przywiązywać w _sobotę.

Karpaty sezon zaczną w Nowej Wsi, meczem z Niwą. W Sieprawiu pierwszy raz pokażą się 16 sierpnia, w spotkaniu z beniaminkiem, Jałowcem Stryszawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski