Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Sieprawiu stawiają na ofensywny styl gry

(ART)
IV liga piłkarska. Mimo porażki w meczu inaugurującym rundę wiosenną (0:2 z Jutrzenką w Giebułtowie), drużyna Karpat Siepraw może być zadowolona ze swojej postawy.

W starciu z liderem zespół broniący się przed spadkiem (obecnie zajmuje 13. miejsce), skazywany był na pożarcie, a napędził faworytowi sporo strachu. Obie bramki miejscowi zdobyli w dużej mierze dzięki powiewom mocnego wiatru (do tego mecz toczony był na rozmokniętej murawie).

Krzysztof Zając, grający trener Karpat, spotkanie oglądał z trybun – to kara od MZPN za niewłaściwe zachowanie szkoleniowca jesienią (co ciekawe, klub musiał wynająć na jeden mecz trenera – formalnie zespół prowadził więc Wojciech Pituła z Kaszowianki). Zając przyznał, że po tak przegranym starciu pozostał niedosyt. – _Rywale niczym nas nie zaskoczyli. Mieliśmy nawet więcej klarownych okazji do __zdobycia bramek niż Jutrzenka _– mówi.

Karpaty od rywali zebrały pochwały za grę. Jak mówi Zając, po meczach z udziałem jego zespołu w rundzie wiosennej spodziewać się można atrakcyjnego widowiska.

– Będziemy grać bardzo ofensywnie, atakować jak największą liczbą zawodników. Trenowaliśmy taki styl przez dwa miesiące, ale przeciw Jutrzence nie mogliśmy go w pełni pokazać, bo nie pozwalały na to warunki pogodowe – mówi. Jak łatwo się domyśleć, po grze „do przodu” spodziewa się więcej zysków niż strat. – _Naszym celem jest jak najszybsze zapewnienie sobie utrzymania _– przypomina.

W zimowej przerwie do sieprawskiej ekipy dołączyło kilku nowych zawodników. W debiucie Sebastian Sepioł, Marcin Cygnarowicz i Jakub Niedźwiedź pokazali, że mogą być mocnym punktem zespołu.

Brakowało nam pomocników, a ci zawodnicy umieją grać w piłkę _– mówi Zając. – _„Cygi” trenuje z nami znacznie krócej od pozostałych, ale widać, że dobrze się wkomponował w zespół. Wszedł po przerwie i __zrobił dwie, trzy bardzo fajne akcje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski